Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponad 200 uchodźców w załęczańskim ośrodku "Nadwarciański Gród"

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Ponad 200 uchodźców z Ukrainy przebywa w ośrodku ZHP na terenie gminy Pątnów. To wielkie wyzwanie także dla miejscowych władz

Uchodźcy trafiają w różne zakątki powiatu wieluńskiego, wszędzie pomoc koordynują samorządowcy, jednak w szczególnym położeniu znalazła się gmina Pątnów. Ogromną grupę uciekinierów przyjął w krótkim czasie Ośrodek ZHP „Nadwarciański Gród” w Załęczu Wielkim. - Dziś dotarło do nas kolejnych kilkadziesiąt osób. Mamy ponad 200 uchodźców – powiedział nam we wtorek Przemysław Serweta, dyrektor ośrodka.

Największa grupa, 140-osobowa, przyjechała do Załęcza prosto z granicy w sobotę rano. W niedzielę dotarło kolejnych ponad 40 uchodźców. Zaopatrzenie tak wielu osób w artykuły pierwszej potrzeby było ogromnym wyzwaniem. Nie mogło się obyć bez wsparcia gminy.

- Podzieliliśmy się obowiązkami z powiatowym centrum zarządzania kryzysowego, jesteśmy w stałym kontakcie. Organizujemy najpotrzebniejszą pomoc, wyzwań jest dużo. W niedzielę samych dzieci było już w ośrodku 70 – mówi wójt gm. Pątnów Jacek Olczyk. Na pytanie, czy spodziewał się przybycia aż tylu osób jednocześnie, odpowiada przecząco: - Dowiedziałem się, gdy byli już na miejscu.

Z pomocą pospieszyło wielu ludzi dobrej woli, dostarczając niezbędne środki higieniczne, odzież, zabawki, jedzenie według zbieranych na bieżąco potrzeb. Wsparcie zaoferowały również m.in. firmy z branży spożywczej. - Odzew jest z całego powiatu – podkreśla Olczyk.

Władze apelują o przemyślaną pomoc. Można w tej sprawie kontaktować się z MGOPS w Pątnowie pod numerem 43 886 51 79. Komunikat dotyczący pomocy uchodźcom z Ukrainy znajdziecie na stronie internetowej gminy. „Aktualnie zbieramy produkty spożywcze na żywienie od środy do końca tygodnia (9-13 marca) oraz będziemy przyjmować deklaracje dostarczenia produktów na kolejne tygodnie” – czytamy w komunikacie.

- Aktualnie nie trzeba przywozić niczego bezpośrednio do ośrodka. Odbieramy konkretne rzeczy z magazynów samorządowych zgodnie z bieżącym zapotrzebowaniem. Działa to właściwie – nadmienia Przemysław Serweta.

Sytuacja jest dynamiczna. Część uchodźców opuszcza ośrodek, organizując sobie na własną rękę transporty. - Dotarli do nas m.in. uciekinierzy z największych ukraińskich miast - Kijowa i Charkowa. Nasza gmina była jedynie dla nich przystankiem, by odpocząć, posilić się i ruszyć dalej, do dużych ośrodków miejskich – mówi wójt Olczyk.

Kiedy już wykrystalizuje się grupa, która zostanie w gminie Pątnów na dłużej, będzie można podjąć konkretne działania związane choćby z włączeniem dzieci ukraińskich do szkół i przedszkoli. - Włączenie do klasy nawet jednego dziecka, które nie mówi w języka polskim, już jest wyzwaniem – podkreśla wójt. Podobnie jak inni samorządowcy, oczekuje z niecierpliwością na specustawę, która kompleksowo ureguluje kwestie pobytu ukraińskich uchodźców w Polsce.

Mieszkańcy gminy Pątnów organizują wsparcie dla uchodźców praktycznie od samego początku wojny w Ukrainie. W niektórych wsiach już kilka razy przeprowadzono zbiórki darów. Znaleźli się również ludzie, którzy zakwaterowali kilkudziesięciu przybyszy z Ukrainy we własnych domach.

- Dziękuję wszystkim włączającym się w działania pomocowe. Widać wśród mieszkańców empatię, solidarność z uchodźcami, potrafią wczuć się w sytuację osób, które nagle znalazły się na wsi w obcym kraju – podsumowuje wójt Jacek Olczyk.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto