50 dzieci z Ukrainy podjęło w tym tygodniu naukę w szkole w Załęczu Małym. Młodzi uchodźcy są tymczasowo zakwaterowani z matkami w załęczańskim ośrodku ZHP „Nadwarciański Gród”. Pierwszy dzień miał dla nowych uczniów charakter organizacyjny – zapoznawali się ze szkołą, panującymi tu zasadami, przedstawiono im nauczycieli. Na pierwszy dzień wiosny zaplanowano wspólne gry i zabawy z myślą o integracji szkolnej społeczności, znacznie powiększonej z dnia na dzień.
- To dla nas wielkie wyzwanie. Wcześniej podejmowały u nas naukę pojedyncze dzieci z Ukrainy, Niemiec, czy Anglii, dobrze się zaaklimatyzowały, ale teraz przyszło nam zająć się niesamowicie dużą grupą obcojęzycznych dzieci. Sami dopiero będziemy zdobywać doświadczenia i uczyć się tej zupełnie nowej dla nas sytuacji - mówi Elżbieta Krzemińska, dyrektor szkoły Zespół Szkół Samorządowych w Załęczu Małym.
Do tej pory do placówki uczęszczało 140 uczniów. Dla kolejnych 50 dzieci z Ukrainy utworzone zostały trzy oddziały przygotowawcze – dla klas I-III, IV-VI oraz VII-VIII. Szefowa szkoły podkreśla, że kluczowe zadania, jakie stoją przed kadrą nauczycielską w najbliższym czasie, to nauka młodych obywateli Ukrainy podstaw języka polskiego i integracja z miejscowymi uczniami.
- Nie wiemy, jakie traumy w sobie skrywają. Będziemy dopiero poznawać ich losy. Musimy zapewnić takie warunki, aby dzieci z Ukrainy mogły się u nas odnaleźć, a jednocześnie nie tracili na tym inni uczniowie – nadmienia dyrektor Krzemińska. - Komunikacyjnie bardzo wspomaga nas pani z Ukrainy, która w swojej ojczyźnie nauczała języka polskiego, a teraz też przebywa w załęczańskim ośrodku – dodaje.
Zaznacza, że sytuacja jest dynamiczna, bo niektóre rodziny decydują się opuścić ośrodek ZHP w Załęczu Wielkim, inne tutaj przybywają. Początkowo spodziewano się, że naukę w miejscowej podstawówce podejmie blisko 90 dzieci. Trudno jest na dziś określić, ilu uczniów ukraińskich zostanie w podstawówce na dłuższą metę. Starsi podejmą naukę w szkołach średnich w Wieluniu.
W zeszłym tygodniu gościli w gminie Pątnów łódzki kurator oświaty Waldemar Flejszer i dyrektor sieradzkiej delegatury Cezariusz Mostowski. Wspólnie z wójtem Jackiem Olczykiem i wicestarostą Krzysztofem Dziubą odwiedzili ośrodek ZHP i szkołę. Kuratorium wystosowało apel o szkolne wyprawki dla dzieci, które podjęły naukę w Załęczu Małym. Jak mówi dyrektor szkoły, najpilniejsze potrzeby zostały już zabezpieczone.
- Przekazano mi informację, że znalazła się firma, która zakupi dla naszych nowych uczniów plecaki z wyposażeniem. Przybory zostały też przekazane ze zbiórek prowadzonych w naszej gminie. Jeśli pojawią się dalsze potrzeby, będzie o tym informować – wyjaśnia Elżbieta Krzemińska.
Warto dodać, że sama szkoła zaangażowała się w zbieranie darów dla uchodźców krótko po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę. Do ośrodka „Nadwarciański Gród” w Załęczu Wielkim duża grupa uchodźców trafiła w pierwszy weekend marca. Obecnie przebywa ich tam ponad 200. Samorządy zapewniły skoordynowaną pomoc, w której duży udział mieli zwykli mieszkańcy i przedsiębiorcy, także spoza gminy Pątnów. Aktualnie potrzebne rzeczy można przekazywać do gminnego magazynu, który mieści się pod adresem Pątnów 77A lub do miejscowego ośrodka pomocy społecznej. Poniżej komunikat ws. pomocy materialnej.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?