Jaki przebieg obwodnicy Wielunia? Odrzucony został jeden z korytarzy. Za najmniej korzystny uznano dłuższy wariant wschodni

Zakończył się pierwszy etap prac przedprojektowych dla budowy obwodnicy Wielunia w ciągu drogi krajowej nr 45. Inwestycja jest ujęta w Programie budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030. Opracowanie wariantów drogi łódzka GDDKiA zleciał spółce Ivia z Katowic. Inżynierowie wytyczyli na mapach cztery przebiegi obwodnicy, spośród których jeden został właśnie odrzucony. Za najmniej korzystny uznano wariant nr 4, który był oznaczony kolorem czerwonym.

„Zespół oceny przedsięwzięcia inwestycyjnego Studium Korytarzowego dla zadania „Budowa obwodnicy Wielunia w ciągu drogi krajowej nr 45” zarekomendował do dalszych opracowań na etapie wykonania Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego następujące warianty: Wariant 1, Wariant 2 oraz Wariant 3” - czytamy w komunkacie zamieszczonym 17 listopada na oficjalnej stronie projektu.

Każdy z przedstawionych korytarzy spotkał się z mniejszym lub większym sprzeciwem mieszkańców. Największe jednak kontrowersje wzbudził wariant nr 3 (żółty). Nie brak było kategorycznych głosów, że ta koncepcja w ogóle nie powinna ujrzeć światła dziennego jako rodząca najwięcej konfliktów przestrzennych i społecznych. Przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Owczarek określił wariant żółty mianem „prowokacyjnego”.

Dlaczego więc odrzucony został wariant czerwony? Bo jego przydatność byłaby najmniejsza, a jednocześnie koszt budowy największy (jest najdłuższy z wszystkich proponowanych). Z symulacji przeprowadzonych przez spółkę Ivia wynika, że obwodnica w tym śladzie wyprowadziłby z miasta tylko połowę obecnego tranzytu. Natomiast w przypadku budowy obwodnicy w krótszym wariancie wschodnim (żółtym) natężenie ruchu tranzytowego zmniejszyłoby się aż o ponad 90 proc., a w przebiegu południowo-zachodnim między 80 a 90 proc.

Swoją propozycję przedstawił burmistrz Wielunia. Ten wariant nie był jednak brany pod uwagę w analizach prowadzonych przez firmę projektową. Wariant ratusza też wzbudził wielorakie zastrzeżenia. Głośno zaprotestowali mieszkańcy Kamionki w gminie Pątnów. W dodatku władze miasta poprowadziły trasę przez środek lasu w okolicy Rudy, który znajduje się w otulinie Załęczańskiego Parku Krajobrazowego.

Na podstawie symulacji ruchu oceniono, że w koncepcji ratusza procent ściąganego przez obwodnicę ruchu byłby „diametralnie” mniejszy niż w wariancie czerwonym (odrzuconym właśnie z tego powodu). A głównym celem inwestycji jest odciążenie Wielunia z tranzytu. - Obwodnica musi ściągnąć ruch. To jest aspekt nadrzędny – podkreślał podczas spotkań konsultacyjnych Marek Brodowski z oddziału GDDKiA w Łodzi.

Na etapie opracowywania studium korytarzowego mieszkańcy mogli składać swoje uwagi. W sumie wpłynęło 679 wniosków. Wynika z nich, że największe poparcie ma wariant nr 2 - jeden z dwóch zaproponowanych przebiegów południowo-zachodnich, zbliżonych do korytarza widniejącego od wielu lat w studium przestrzennym gminy Wieluń. Firma Ivia uwzględniła niektóre postulaty i wprowadziła korekty do proponowanych wariantów obwodnicy.

„Wyniki ankiet wskazują, że najkorzystniejszy jest wariant 2 projektowanej obwodnicy (241 głosów). Najczęściej pojawiającą się argumentacją jest fakt lokalizacji przyszłej obwodnicy po stronie zachodniej miasta, czyli w przebiegu zgodnym w Studium Uwarunkowań Wielunia. Skutkiem tego jest dużo mniejsza zabudowa występująca w tym obszarze, co z kolei wpłynęło na mniejszą ilość konfliktów z mieszkańcami. W ich opinii najmniej pożądany jest wariant 3 (33 głosy), co jest związane z tym, że przebieg ten wytyczono w zbliżeniu do obszarów o większej zabudowie, cennych rolniczo (w opinii wnioskodawców) i faktem, że przebieg znacznie odbiega od wskazanego w Studium Uwarunkowań Wielunia. Należy także zauważyć, iż cześć wnioskodawców (głównie mieszkańców miejscowości Kamionka) wyraziła stanowczy sprzeciw wobec zaproponowanego przez Burmistrza tzw. wariantu 5” - czytamy w raporcie z pierwszego etapu prac nad obwodnicą.

ZOBACZ:

• WYKAZ WSZYSTKICH UWAG WS. OBWODNICY
• RAPORT Z KONSULTACJI

Kontrakt zawarty między GDDKiA i spółką Ivia opiewa na blisko 4 mln zł i zakłada zakończenie wszelkich opracowań studialnych i procedury środowiskowej w ciągu 54 miesięcy. Jeśli tak się stanie, to w połowie 2025 r. inwestor będzie miał otwartą administracyjną drogę do ogłoszenia przetargu na wykonanie zasadniczego projektu i budowę obwodnicy. Pozostanie zabezpieczenie funduszy na ten cel w budżecie państwa. Jeśli wszystko potoczy zgodnie z przyjętym harmonogramem prac, to obwodnica zostanie oddana do użytku w 2030 r.