Burmistrz i radni po wizycie studyjnej w Kępnie i Pleszewie. Z jakimi wnioskami w sprawie basenu wrócili do Wielunia?

Temat nowego basenu w Wieluniu ciągnie się od lat, dotąd jednak mieszkańcy nie doczekali się pływalni na miarę obecnych czasów. W minioną środę wieluńscy samorządowcy udali się na wizytę studyjną do Kępna i Pleszewa. Burmistrz Paweł Okrasa i grupa radnych na czele z przewodniczącą Justyną Godszling-Graczyk uzyskali szereg informacji na temat funkcjonowania pływalni w obu miejscowościach oraz finansowaniu inwestycji i obejrzeli Krytą Pływalnię Quarium Kępno i Park Wodny Planty Pleszew.

W obu przypadkach basen był budowany przez gminną spółkę. Oba obiekty są także zarządzane przez te spółki. Niewątpliwy atut takiego rozwiązania to możliwość odliczenia całego podatku VAT od inwestycji, który wynosi 23% kosztów inwestycji. Oba spotkania „rzuciły” światło na możliwość finansowania tak dużej inwestycji. Najważniejszy wniosek jest taki jak powyżej, czyli budowę i zarządzanie będzie realizować spółka. Poza tym, odniosłem wrażenie, że wielkość basenu w Kępnie jest przez wszystkich biorących udział w wyjeździe radnych akceptowalna. Innymi słowy, basen w Wieluniu nie musi być większy niż ten w Kępnie - mówi Paweł Okrasa.

Burmistrz po spotkaniu jest pełen optymizmu.

Widzę dużą wolę współpracy ze strony radnych co do budowy basenu w Wieluniu. Jestem zbudowany postawą radnych i jeszcze raz podkreślam wolę daleko idącej współpracy z radnymi, aby taki obiekt w Wieluniu powstał jako wspólne dzieło Rady Miejskiej i Burmistrza. Uważam, że jesteśmy na dobrej drodze, by tak się stało - mówi Paweł Okrasa.

Przewodnicząca Rady Miejskiej w Wieluniu także podkreśla, że oba spotkania były bardzo merytoryczne, a w ich trakcie prowadzone były ożywione dyskusje. Radni zdobyli też cenne informacje na temat tego, jak prowadzono inwestycje w Kępnie i Pleszewie, jakie problemy z finansowaniem zadań wystąpił w obu miejscowościach oraz jak kąpieliska funkcjonują obecnie i z jakimi problemami borykają się na co dzień. Przewodnicząca zaznacza, że radni obejrzeli dwa różne, ale ciekawe obiekty. Uzyskali też informacje na temat popełnionych w obu miejscowościach błędów, co może pozwolić uniknąć ich w Wieluniu jeśli władze miasta i radni zdecydują się pójść podobną drogą.

Na to jednak, by stwierdzić, czy tak się stanie jest zdaniem szefowej rady zdecydowanie za wcześnie.

Nie powiem w tej chwili, że jeden czy drugi basen nam się podoba i taki będziemy budować, bo jesteśmy na innym etapie. Musimy najpierw zastanowić się jakiej inwestycji potrzebujemy, w jakiej formule chcemy ją sfinansować, jakiej wielkości obiektu potrzebujemy, jakie my, jako Wieluń mamy potrzeby, co możemy zaproponować mieszkańcom, a dopiero potem się zastanawiać co budować i w jaki sposób - mówi Justyna Godszling-Graczyk.

Przewodnicząca rady podkreśla, że na chwilę obecną trudno jest powiedzieć co ze zdobytej na spotkaniach wiedzy zostanie wykorzystane w Wieluniu. Godszling-Graczyk zaznacza też, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje, a temat musi być poddany dyskusji i to nie tylko na forum rady.

To jest temat do dyskusji w przestrzeni publicznej, żeby nasze społeczeństwo lokalne wiedziało, co chcemy zrobić. Myślę, ze dopiero po tym zapadnie decyzja, czy będziemy przekształcać WOSiR w spółkę, czy pójdziemy w zupełnie inną stronę finansowania - podkreśla szefowa rady.

Burmistrz Okrasa jest nie od dziś zwolennikiem koncepcji, by basen budowała gminna spółka. Chce jednak postarać się o pozyskanie środków zewnętrznych i przekonuje, że potrzebne są szybkie decyzje, by spróbować skorzystać z takiej szansy. Stąd też przed samorządowcami kolejne spotkanie, tym razem właśnie w związku z funduszami z zewnątrz.

Jeżeli chodzi o środki zewnętrzne to chcielibyśmy złożyć wniosek w ramach tzw. Funduszy Szwajcarskich. W najbliższy wtorek organizujemy spotkanie radnych z firmą, która specjalizuje się w ich pozyskiwaniu. Warunkiem jednak poprawnego złożenia wniosku (termin składania wniosku 15 grudnia 2024r) jest posiadanie pozwolenia na budowę, zatem, jeżeli chcielibyśmy dać sobie szansę na uzyskanie dotacji to stosunkowo szybko powinniśmy podjąć decyzję o tworzeniu dokumentacji. Jeżeli dotacji nie uzyskamy to wydaje się, że najbardziej realny model finansowania obiektu w Wieluniu to model zastosowany w Kępnie - mówi Paweł Okrasa - To będzie przedmiotem dalszych uzgodnień z radnymi i instytucjami finansującymi. We wtorkowym spotkaniu z radnymi uczestniczył będzie także architekt projektujący zarówno basen w Kępnie jak i w Pleszewie. Chodzi o pozyskanie najnowszych informacji w zakresie architektury oraz technologii basenowych - zapowiada burmistrz.

W naszej galerii zdjęć znajdziecie fotorelację ze spotkań w Kępnie i Pleszewie.