Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń. Miasto płaci za dystrybucję maseczek. Komu?[FOTO]

Redakcja
R.Urbaniak/UM Wieluń
Sporo kontrowersji wzbudziła przyjęta przez wieluński magistrat metoda dystrybucji maseczek ochronnych wśród mieszkańców. Sołtysi i pracownicy urzędu otrzymują za ich dostarczenie 1 zł od jednego punktu adresowego. Żal mają przewodniczący osiedli, których o pomoc nie poproszono.

Urząd Miejski w Wieluniu jest w trakcie dostarczania maseczek ochronnych mieszkańcom gminy. Dystrybucją maseczek na terenach wiejskich zajmują się sołtysi, na terenie miasta z kolei robią to pracownicy urzędu. System dystrybucji, jak wyjaśnia kierownik biura burmistrza Radosław Urbaniak, jest taki sam jak w przypadku informacji o opłacie za odpady czy decyzji podatkowych.

Osoby dostarczające maseczki mieszkańcom do skrzynek pocztowych otrzymują za to złotówkę netto od jednego punktu adresowego. Żal do władz miasta mają niektórzy przewodniczący zarządów osiedli, którzy pełnią funkcje podobne, jak sołtysi na terenach wiejskich.

-Z przykrością przyjęłam informacje, że włodarze gminy Wieluń poinformowali o roznoszeniu maseczek tylko sołtysów. Zarządy osiedli były chętne do pomocy w dystrybucji jednak nie wzięto nas pod uwagę . Nasz zarząd środki z roznoszenia przekazałby na cele społeczne

- mówi Romualda Czyż, przewodnicząca zarządu osiedla nr 8. Podobnego zdania jest przewodniczący osiedla nr 4 Wojciech Werbicki.

-Jest to rażąco niesprawiedliwe. Być może te środki, gdyby zasiliły budżet zarządu osiedla zostałyby wydatkowane na bardzo pożyteczne cele

- komentuje Werbicki.
Dlaczego urząd nie poprosił przewodniczących osiedli o pomoc w dystrybucji? Bo przyjęto inny jej system.

-Maseczki są załącznikiem do informacji ws. zmiany opłaty za odbiór odpadów, która musi być doręczona mieszkańcom

- wyjaśnia Radosław Urbaniak. Urząd Miejski nie poprosił o pomoc w rozniesieniu maseczek także jednostek OSP z terenu gminy.

Prezes OSP w Masłowicach Sebastian Jasiński zapewnia, że gdyby miasto zwróciło się o pomoc, to strażacy z pewnością w krótkim czasie nieodpłatnie dostarczyliby maseczki do mieszkańców nie tylko Masłowic, ale i okolicznych miejscowości. Dlaczego nie skorzystano z tej możliwości?

-OSP działają na terenach wiejskich, na których zajmują się tym sołtysi. Jeśli któryś sołtys skorzysta z pomocy OSP to jest jego indywidualna sprawa. Natomiast na terenie Wielunia OSP Wieluń nie byłoby w stanie roznieść takiej ilości maseczek

- odpowiada Radosław Urbaniak.

Urząd nie zwrócił się także o pomoc do Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Prezes WSM Robert Kaja zapewnia, że gdyby miasto potrzebowało wsparcia przy dystrybucji maseczek, to spółdzielnia by go udzieliła.

W Wieruszowie wolontariat

Z kolei w Wieruszowie maseczki są dostarczane mieszkańcom już od ponad miesiąca. Tam akcja połączona jest ze zbiórką pieniędzy na leczenie Wojtusia Howisa. Jak jednak zapewnia burmistrz Rafał Przybył, mieszkaniec, który nie chce lub nie jest w stanie wesprzeć zbiórki i tak dostaje maseczkę.

CZYTAJ TEŻ:Koronawirus. Wieruszów szyje maseczki i prowadzi zbiórkę[FOTO]

W Wieruszowie, podobnie jak w Wieluniu dystrybucją zajmują się sołtysi i pracownicy urzędu. Tu maseczki rozdają także strażacy ochotnicy. Wszyscy zajmujący się dystrybucją robią to jednak w czynie społecznym.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto