Wieluń. Akcja charytatywna motocyklistów i kierowców oraz minuta ciszy dla Ś.P. Emila ZDJĘCIA, FILMY

Akcja motocyklistów z Wheelie Team Wieluń rozpoczęła się w sobotę 3 października na parkingu naprzeciwko Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury i Sportu w Wieluniu. Organizatorzy rozdawali naklejki w zamian za symboliczną kwotę wrzucaną do puszki. Środki z akcji przeznaczone są na wsparcie rodziny Emila, który zginął tragicznie w skutek pobicia na ul. Reformackiej.

Pomysł pojawił się od razu po tym, jak dostałem informację, że Ś.P. pan Emil był jedynym żywicielem rodziny i miał synka, któremu trzeba poświęcić więcej czasu. Postanowiliśmy pomóc, nie potrafimy przejść obok takich spraw obojętnie.Nasza grupa powstała w celu pomocy. I chcemy organizować, pomagać i zmienić perspektywę ludzi na motocyklistów - wyjaśnia Kuba Kowalczyk z Wheelie Team Wieluń.

Akcja okazała się dużym sukcesem. Naklejki "rozeszły się" w kilkanaście minut.

Jako założyciel w imieniu wszystkich motocyklistów z Wheelie Team Wieluń oraz innych klubów, łącznie z Nocną Jazdą Bez celu Wieluń chciałbym bardzo podziękować przybyłym na spot. Zebraliśmy 2050 zl. Frekwencja była wspaniała. Dopisali nie tylko spotowicze ale również osoby, które przyszły pooglądać maszyny i uczestniczyły z nami w spocie - komentuje Kuba Kowalczyk.

Motocykliści, kierowcy wspierający akcję i mieszkańcy Wielunia przeszli później na cmentarz komunalny, gdzie zapalili znicze przy grobie Emila i uczcili zmarłego minutą ciszy.

Później wszyscy wrócili na parking.. Uczestnicy akcji chcieli nie tylko wesprzeć rodzinę zmarłego i uczcić jego pamięć, ale także zaprotestować przeciwko przemocy w Wieluniu, co uczynili głośno i we właściwy sobie sposób. O godz. 22. odpalili swoje maszyny i rykiem silników pokazali, że nie godzą się na przemoc, po czym ruszyli na ulice miasta.

Dziękuję Graffiti Wieluń za realizację wspaniałych wlepek. Dziękuję każdemu z osobna kto dorzucili cegiełkę do kasku. Zebraliśmy wspaniałą kwotę. Był to jednak dla mnie i reszty ekipy trudny spot. Mam nadzieję że to był pierwszy i ostatni spot zorganizowany w takich okolicznościach. Tego spotu nie powinno być. Mam nadzieję że malutki sprzeciw jakim był hałas motocykli i samochodów zadziała i tego typu tragedii nie będzie. Dziękujemy serdecznie za przybycie, również naszej wieluńskiej policji za wyrozumiałość - podsumowuje Kuba Kowalczyk.

Tragiczne zdarzenia, na które odpowiedzieli mieszkańcy Wielunia miały miejsce 18 września na ul. Reformackiej, gdzie zaatakowanych i pobitych zostało dwóch mężczyzn.

39-letni Emil zmarł w szpitalu w skutek obrażeń. W sobotę 3 -października spoczął na wieluńskim cmentarzu komunalnym. Zmarłego żegnała rodzina oraz liczni przyjaciele i znajomi.

Sobotni spot motocyklistów to nie pierwsza akcja mieszkańców w związku z tragicznymi wydarzeniami do jakich doszło w mieście. Wcześniej mieszkańcy Wielunia licznie przybyli na ul. Reformacką, by zapalić znicze w okolicy miejsca, gdzie doszło do tragedii. Z kolei na 10 października zaplanowany jest masz przeciw przemocy.