Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 2024 w Wieluniu

1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tradycyjnie uroczystość upamiętniająca niezłomnych odbyła się w Wieluniu przy pomniku rotmistrza Witolda Pileckiego. Obchody rozpoczęły się o godzinie 15:30, a uroczystość poprowadził Marek Gogola z Muzeum Ziemi Wieluńskiej.

Udział w wydarzeniu wzięli przedstawiciele władz miasta, powiatu, stowarzyszeń i mieszkańcy. Jak w przypadku każdej patriotycznej uroczystości w mieście, tak i podczas Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie mogło zabraknąć wieluńskich harcerzy, którzy wygłosili apel poległych. Organizatorem uroczystości była gmina Wieluń.

Jak mówił podczas obchodów burmistrz Wielunia Paweł Okrasa, lepszym niż "wyklęci" określeniem upamiętnianych 1 marca jest określenie "niezłomni".

Oni wbrew wszystkiemu, okolicznościom, które były postanowili walczyć do końca o wolną, niepodległą i suwerenną ojczyznę. Za to większość z nich zapłaciła cenę najwyższą - utraty swojego życia. Tą cenę zapłaciły także ich rodziny, które w czasach PRL-u miały utrudnione możliwości, by dostać się na uczelnie wyższe ponieważ miały "złe" pochodzenie. Bardzo wielu z tych ludzi ni mogło awansować w pracy tylko dlatego, że ich ojcowie, ich matki byli wśród tych, którzy nie godzili się na to, co wydarzyło się po roku 1945 na podstawie układów w Jałcie, Teheranie i Poczdamie. Rolą nas, współczesnych w sposób bezwzględny jest pamięć o tych bohaterach i myślę, że my w Wieluniu, jeśli chodzi o ten temat nie mamy się czego wstydzić. Mamy w Wieluniu ulicę, która jest poświęcona żołnierzom niezłomnym, mamy rondo, które czci pamięć Alfonsa Olejnika pseudonim "Babinicz". Wreszcie mamy w Wieluniu rondo ks. Stefana Farysia, który był kapelanem żołnierzy niezłomnych - mówił Paweł Okrasa.

Poza burmistrzem głos zabrał także przedstawiciel Chrześcijańskiego Porozumienia Wieluń Roman Drosiński i radny powiatowy Waldemar Borczyk. Po przemówieniach i apelu delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem rtm. Witolda Pileckiego.