Spotkanie z krewnymi żołnierzy Wieluńskich Batalionów Obrony Narodowej. Przekano notę identyfikacyjną i portret Józefa Dudaczyka FOTO

Spotkanie zorganizowano w Muzeum Ziemi Wieluńskiej w niedzielę 25 września. Notę identyfikacyjną śp. Józefa Dudaczyka przekazali jego krewnym członkowie Stowarzyszenia Historycznego Bataliony Obrony Narodowej. Ten dokument wraz z portretem żołnierza delegacja SH BON odebrała w lipcu br. w Warszawie podczas uroczystości zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej.

Józef Dudaczyk poległ na polu walki z niemiecką piechotą 2 września 1939 r. wraz z dwoma innymi żołnierzami kompanii ON „Wieluń II” - Zygmuntem Piechocińskim i Stanisławem Kinem. Pochowano ich na cmentarzu w Starym Ochędzynie. W latach 2019-2020 pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Łodzi przeprowadzili tam prace ekshumacyjne i badawcze.

W uroczystości przekazania noty identyfikacyjnej Dudaczyka uczestniczyli również krewni Piechocińskiego. Gości powitał dyrektor MZW Jan Książek. Uczestnicy spotkania mieli okazję zobaczyć przedmioty należące do żołnierzy, które znaleziono w trakcie ekshumacji, poddano konserwacji i przekazano do wieluńskiego muzeum. By podnieść rangę wydarzenia, SH BON wystawiło poczet proporcowy.

Po części oficjalnej muzealnicy oprowadzili gości po nowej wystawie czasowej "Nasi Wodzowie - szable imienne ze zbiorów Pawła Komorowskiego", po czym w luźniejszej atmosferze kontynuowano rozmowy na temat Wieluńskich Batalionów Obrony Narodowej, wojny obronnej 1939 roku, historii Wielunia i okolic. Nawiązano nowe znajomości oraz umówiono się na współpracę związaną z planowanym uroczystym pochówkiem żołnierzy poległych na polach Ochędzyna.

Biografie Zygmunta Piechocińskiego i Józefa Dudaczyka od dłuższego czasu są już dobrze znane badaczom lokalnej historii. W ostatnich latach podejmowano usilne starania w celu ustalenia, kim był trzeci z poległych. Po intensywnych poszukiwaniach, kwerendach, telefonach po urzędach gminnych oraz pomocy dobrych ludzi w Wieluniu udało się odnaleźć siostrzenicę Stanisława Kina. Dotarł do niej Przemysław Bucki, członek Stowarzyszenia Historycznego Bataliony Obrony Narodowej.