Sporem o kontakty wieluńskiego ratusza z inwestorem ma zająć się sąd w Łodzi

Uchwałę dotyczącą skierowania skargi na bezczynność burmistrza Wielunia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi podjęto na ostatniej sesji (22 marca). Wnioskowało o to komisja rewizyjna. Spór dotyczy korespondencji z inwestorem, który chciał budować w mieście elektrociepłownię opalaną biomasą. Przed głosowaniem radni apelowali do burmistrza Pawła Okrasy, aby dobrowolnie ujawnił e-maile z firmą TergoPower.

- Jeśli nie ma pan nic do ukrycia, to nie ciągajmy się po sądach, tylko proszę ujawnić zawartość korespondencji i sprawę zakończyć – mówił radny Mieczysław Majcher.

Burmistrz Okrasa stwierdził, że może co najwyżej pokazać wiadomości wychodzące z urzędu, a te kierowane przez firmę mógłby udostępnić tylko za jej zgodą. Uchwała została przyjęta głosami 11 radnych, 9 było przeciw.

Chodzi o kontakty ratusza z inwestorem w sprawie projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, o których radni nie wiedzieli. Kiedy sprawa elektrociepłowni na słomę wyszła na jaw, wybuchła wielka awantura, uchwała w sprawie planu przestrzennego została odrzucona (nikt nie był za).

Dostęp do e-maili bezskutecznie próbowała zyskać komisja rewizyjna. Burmistrz utrzymywał, że jest to „korespondencja wewnętrzna”, która nie stanowi informacji publicznej. Potem Samodzielne Kolegium Odwoławcze w Sieradzu odmówiło zajęcia się sprawą. SKO wskazało, że właściwym do tego organem jest sąd administracyjny.

W galerii można zapoznać się z projektem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi oraz stanowiskiem radcy prawnego Urzędu Miejskiego w Wieluniu w tej sprawie (dokumenty można powiększać).

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Komisja rewizyjna kontra burmistrz Wielunia. Kontrola za kontrolą w ratuszu