Powiat buduje halę w ZS nr 1. Na inwestycje przy dwójce i piątce miasto zaciągnie duży kredyt? [FOTO]

Trwa budowa hali sportowo-widowiskowej przy Zespole Szkół nr 1. O szczegółach inwestycji prowadzonej przez Starostwo Powiatowe można przeczytać m.in.TUTAJ. W galerii zamieściliśmy zdjęcia placu budowy z końcówki ubiegłego tygodnia.

Na nowe obiekty sportowe czekają również szkoły podległe gminie Wieluń. Projekty inwestycji przy szkołach podstawowych nr 2 i nr 5 powstały pod koniec 2017 r. Ich łączna wartość opiewa na ok. 25 mln zł. Wprawdzie burmistrz umieścił obie inwestycje w Programie rozwoju bazy sportowej (przyjętym uchwałą rady w marcu 2019), z czasem realizacji obydwu do 2023 r., jednak nie zapewnił im pokrycia w Wieloletniej Prognozie Finansowej gminy.

Zniecierpliwieni brakiem konkretów radni wzięli sprawy sprawy w swoje ręce. Wprowadzili budowę hali przy SP nr 5 zarówno do budżetu gminy na 2020 r., jak i do WPF. W tym roku zapisano na inwestycję po stronie wydatków 300 tys. zł, a w latach 2020-21 po 6 mln zł. Oprócz tego wprowadzili kilka innych kosztownych zadań. Na tym tle rozgorzał spór między burmistrzem a jego oponentami, o którym pisaliśmy szeroko na naszych łamach.

Zarazem na sesji budżetowej przegłosowany został wniosek, w którym rada zobowiązała burmistrza do przedłożenia do 30 czerwca br. projektu uchwały dotyczącego realizacji i sposobu finansowania inwestycji przy dwójce i piątce. Odpowiedzią burmistrza ma być propozycja zaciągnięcia 10-letniego kredytu, który pokryje większość kosztów inwestycji. Jest przy tym przekonany, że ich wartość po przetargach będzie o kilka milionów niższa od kosztorysowych dzięki korzystnej dla samorządów sytuacji na rynku budowlanym.

- Uważam, że możemy te dwie sale po przetargach łącznie zbudować za 20 mln zł. Stać nas na zaciągnięcie kredytu, dajmy na to, w kwocie 15 mln zł i dołożenie pięciu milionów z własnego budżetu. Takie rozwiązanie nie zablokuje innych ważnych inwestycji - twierdzi burmistrz Paweł Okrasa.

Ratusz próbował pozyskać 2,5 mln na budowę bazy sportowej w SP nr 2. Okazało się jednak, że już na starcie gmina została wykluczona z konkursu, bo wniosek nie dotarł do ministerstwa. Poczta Polska przyznała, że „przesyłka zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach”.