W poniedziałek w siedzibie Spółdzielni Dostawców Mleka w Wieluniu odbyło się posiedzenie tutejszej Powiatowej Rady Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego. Głównym tematem posiedzenia była planowana odkrywka w Złoczewie. Zbigniew Wiaderny z PGE GiEK przedstawił prezentację dotyczącą rekultywacji terenu, na którym działa kopalnia. Wiaderny sporo mówił też wpływie odkrywki na środowisko.
Rolnicy sprzeciwiający się powstaniu odkrywki do zapewnień przedstawiciela PGE podchodzą sceptycznie.
Bardziej jednak, niż rekultywacja terenów po kopalni członków izby interesowały bliższe plany inwestora z Bełchatowa.Poddawali oni w wątpliwość między innymi obietnice PGE dotyczące nowych miejsc pracy w regionie. Stanisław Skibiński, prezes stowarzyszenia „Nie dla odkrywki Złoczew” sugerował, że w Złoczewie zatrudnienie znajdą głównie obecni pracownicy z Bełchatowa. Zbigniew Wiaderny zapewniał, że średnia wieku pracowników w Bełchatowie to 50 lat, więc jest to kadra, która raczej będzie przechodzić na emeryturę niż zmieniać miejsce pracy, jednak argumenty inżyniera z PGE nie przekonały zebranych.
Członkowie izby sprzeciwiali się także wysiedlaniu mieszkańców za odszkodowania o nieznanej wysokości. Podnosili też, że jeśli PGE uzyska koncesję, to niezależnie czy odkrywka powstanie rolnicy nie będą mogli wykonywać na swoich ziemiach żadnej inwestycji, bo będą zamieszkiwać na terenie górniczym. Stanisław Skibiński wątpił też w opłacalność całej inwestycji.
Faktem jest, że na chwilę obecną nawet PGE nie wie, czy inwestycja w ogóle się rozpocznie. Wszelkie analizy mają zostać przeprowadzone po uzyskaniu koncesji.
W trakcie posiedzenia głos zabrał też prezes Spółdzielni Dostawców Mleka w Wieluniu, który także odniósł się negatywnie do planów otwarcia odkrywki w Złoczewie. Marek Kapica podnosił, że blisko połowa mleka, z którego korzysta SDM trafia do spółdzielni właśnie z rejonów gmin: Złoczew, Ostrówek, Lututów, czy Burzenin, gdzie działać ma kopalnia. Prezes Kapica szacuje, że wraz z pojawieniem się odkrywki i wysiedleniem dostawców mleka SDM może pożegnać się przynajmniej z 15 procentami towaru.
Po długiej dyskusji na wniosek Jolanty Mitki rada izby jednogłośnie przyjęła sprzeciw wobec budowy odkrywki z Złoczewie.
- Wniosek zostanie w najbliższym czasie przesłany do izby województwa łódzkiego, a izba województwa łódzkiego przekaże ten wniosek do Krajowej Rady Izb Rolniczych w Warszawie
– poinformował po głosowaniu przewodniczący rady Krzysztof Wróbel.
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
