81. rocznica likwidacji Getta w Wieluniu. Skromna uroczystość na placu Jagiellońskim

We wtorek 22 sierpnia na placu Jagiellońskim w Wieluniu odbyły się obchody 81 rocznicy likwidacji getta w mieście. Skromną uroczystość poprowadziły uczennice II Liceum Ogólnokształcącego w Wieluniu, które przypomniały po krótce historię wieluńskiego getta i jego likwidacji. Jak mówiły, w okolicy miejsca, gdzie odbywała si uroczystość w szczytowym okresie, na małej przestrzeni przebywało kilka tysięcy Żydów, którzy w większości zginęli w niemieckich obozach.

Getto utworzone zostało wiosną 1941 roku, a później zlikwidowane w dwóch etapach: wiosną oraz w dniach 22 i 23 sierpnia roku 1942.

Krótkie przemówienia wygłosili wiceburmistrz Wielunia Joanna Skotnicka – Fiuk i dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej Jan Książek.

Chciałam przy okazji dzisiejszej uroczystości podziękować przede wszystkim wielkiej nieobecnej dzisiaj, pani Agnieszce Mysakowskiej, nauczycielce historii II LO w Wieluniu, która jest inicjatorem akcji Szlakiem Wieluńskich Żydów za to, że dba o to, by historia wieluńskich Żydów nigdy nie zginęła, by angażować w to młodzież - mówiła Joanna Skotnicka - Fiuk.

Wiceburmistrz podziękowała także młodzieży za obecność.

Nie możemy zapomnieć o tym, że był czas, kiedy w Wieluniu co trzeci mieszkaniec był Żydem. Nie możemy zapomnieć o tym, czym się zajmowali, gdzie mieszkali. Dziękuję pani Agnieszce jeszcze raz za to, że dba o to, by przekazywać te informacje współczesnym - mówiła Skotnicka - Fiuk.

Jak z kolei zaznaczył dyrektor wieluńskiego muzeum, uroczystość odbywała się bardzo blisko miejsca, gdzie niemieccy okupanci utworzyli getto.

Te ulice obok: Krakowski Zaułek, Krakowskie Przedmieście, częściowo targowa, one pamiętają tamten czas, czas dramatu przełomu lat 1941/42. Likwidacja getta, o którym dziewczyny wspomniały, to dramat szczególny, dramat całych rodzin. Przypomnijmy, że pierwsi Żydzi, jeśli mówimy o wyznawcach religii judaistycznej, obywatele tego miasta historycznego, zginęli podczas bombardowania Wielunia, czyli byli jednymi z pierwszych ofiar najstraszliwszej z wojen - mówił Jan Książek.

Na zakończenie złożono kwiaty pod pomnikiem ofiar getta i uczczono ich pamięć minutą ciszy.