Wieruszów: O czym dyskutowali radni na sesji?

Radna Aniela Korczak obawia się, że po odwołaniu prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego mieszkańcy Kuźnicy Skakawskiej nieprędko zostaną podłączeni do kanalizacji.

- Zanim w konkursie zostanie wybrany nowy prezes PK może upłynąć trochę czasu. Czy w tym roku ludzie doczekają się podłączenia do kanalizacji – pytała radna Korczak.

Z kolei przewodniczący Ryszard Olbromski dociekał co z budową boiska przy Gimnazjum nr 1.

- Kończy się rok. Co dalej? To boisko odkładamy już kolejny rok. Mieliśmy obiecane przez pana burmistrza, że zajmie się tą sprawą – przypominał szef rady.

Obecny na sesji sołtys Lubczyny skarżył się na zabłoconą drogę pod wiaduktem między Mirkowem a Lubczyną. Wini za to ekipy dojeżdżające na budowę S-8.

Na sesji po raz kolejny pojawiła się Anna Deneka wraz z mamą. Przypomniały radnym, ze w granicy ich posesji postawiono mur o wysokości 9 metrów i 22 centymetrów długości. Kobiety uważają, że stało się tak dlatego, że właścicielom wydano niesłusznie decyzję o warunkach zabudowy i pozwolenie na budowę. Sprawa wciąż toczy się w sądzie, ale kobiety szukają wsparcia u radnych.
- Do kogo mamy iść po pomoc – pytały bezradne kobiety.

Burmistrz Bogdan Nawrocki wyjaśniał kobietom, że nie ma wpływu na decyzję sądu. Oznajmił także, że gmina wydała tylko decyzję o warunkach o zabudowie, natomiast pozwolenie na budowę wydało starostwo.

- Jeśli udowodni pani przed sądem, że mur postawiono niezgodnie z prawem właściciele otrzymają nakaz jego rozbiórki. Wyrok zależy jednak od sądu, a nie od nas. My nie mamy z tą sprawą nic wspólnego – wyjaśniał burmistrz

Burmistrz odniósł się też do pytań radnych. Jego zdaniem przyłączenie mieszkańców Kuźnicy Skakawskiej do kanalizacji będzie trudne. Dlaczego?
- Wątpię, żeby udało się to zrobić w tym roku, bo PK ma ogrom prac na 4 czy 5 placach budów, no chyba, że będzie sprzyjająca zima. Często bywa jednak tak, że jak nie ma kanalizacji to ludzie psioczą z tego powodu, a jak jest to też nie wszystkim się to podoba – mówił burmistrz.

Radna zaznacza jednak, że mieszkańcy Kuźnicy czekają na to z niecierpliwością.

Burmistrz odpowiedział też przewodniczącemu, że budowa boiska jest w planie na przyszły rok.
- Pozostaje nam do rozwiązania kwestia zaplecza – mówił burmistrz.

Odnośnie zabłocenia drogi prosił sołtysa o wyrozumiałość.
- Jak pada deszcz, nie są w stanie posprzątać – odpowiadał burmistrz.

Na ostatniej sesji radni podjęli także uchwałę o podziale gminy na nowe okręgi wyborcze. Od 2014 roku zgodnie z ustawą będą to okręgi jednomandatowe.

Przypomnijmy, że podczas sesji radni jednogłośnie przyznali także podwyżkę burmistrzowi Bogdanowi Nawrockiemu. Teraz będzie zarabiał 10.050 tys. zł, a nie jak do tej pory 8.850 tys. zł.