Burmistrz Wielunia twierdzi, że w rozmowie z nim prokurator kpił z radnych
Burmistrz Wielunia stwierdził publicznie, jakoby prokuratura w uzasadnieniu jednej ze swoich decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa „ośmieszyła komisję rewizyjną”, a argumenty radnych zostały „obśmiane i wyszydzone”. Po czym oznajmił, że w rozmowie z nim jakiś prokurator miał ocenić, że „niektórzy radni z komisji rewizyjnej mają rozum i logikę bardzo głęboką zakonspirowaną”.
W reakcji na te słowa przewodniczący komisji rewizyjnej Radosław Wojtuniak wydał oświadczenie, w którego konsekwencji burmistrz udzielał pisemnych wyjaśnień Prokuraturze Rejonowej w Wieluniu.
- Prokuratura Rejonowa w Wieluniu zwróciła się do Burmistrza Wielunia o ustosunkowanie się do podnoszonej kwestii i wskazanie osoby, z którą rozmawiał oraz jej formy, czasu i miejsca – wyjaśnia prok. Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
Radny Radosław Wojtuniak: - Nie mogłem tak tego zostawić, bo nie pozwolę poniewierać organu kontrolnego. Działamy zgodnie z prawem, co może się burmistrzowi nie podobać, bo nikt nie lubi być kontrolowany. Pierwszy raz jednak spotkałem się z czymś takim.
Radni pytają, burmistrz unika odpowiedzi
Na kilku z ostatnich sesji radni próbowali wydobyć z burmistrza, jakiej odpowiedzi udzielił prokuraturze. Paweł Okrasa odmówił jednak udzielania jakichkolwiek wyjaśnień w tej sprawie, odsyłając radnych do prokuratury. Radni skwitowali, że w ten sposób burmistrz pokpił obowiązek wynikający z ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Stanowisko prokuratury: wątpliwe, aby taka rozmowa miała miejsce
Jak ustaliliśmy, burmistrz w oficjalnym piśmie do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu odmówił wskazania śledczego, który rzekomo miał kpić z radnych. Okrasa stwierdził, że była to rozmowa stricte prywatna, podobnie jak wyrażona opinia o radnych. Odnosząc się do jego odpowiedzi, prokuratura oceniła, że burmistrz „insynuuje”.
„Mając na uwadze treść ww. odpowiedzi, należy wyrazić uzasadnioną wątpliwość, czy w ogóle miał miejsce fakt rozmowy Burmistrza Wielunia z jakimkolwiek prokuratorem na temat poruszonej sprawy. Z kolei wskazywanie, iż rzekoma rozmowa miała się odbyć z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu uznać należy za zwykłą insynuację” – czytamy w stanowisku wieluńskiej prokuratury, skierowanym do radnych.
Wszczęte zostały dwa śledztwa po kontrolach komisji rewizyjnej
Burmistrz od dawna ma na pieńku z komisją rewizyjną, która skrupulatnie kontroluje i ujawnia kolejne nieprawidłowości w działalności ratusza. Komisja korzysta przy tym ze swoich ustawowych uprawnień i obowiązków.
Pokłosiem jej ustaleń są m.in. dwa śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza. Prokuratura w Poddębicach prześwietla legalność umowy z kancelarią adwokacką, a prokuratora w Zduńskiej Woli zajęła się korzystaniem przez Pawła Okrasę z auta służbowego.
Burmistrz raz potrafi podziękować radnym z komisji rewizyjnej za mrówczą pracę kontrolną, która też pozwala usprawniać funkcjonowanie urzędu, by kiedy indziej ich dyskredytować. W ten sposób próbuje odwrócić uwagę opinii publicznej od ujawnianych nadużyć. Jego oponenci w jakimś stopniu do tego przywykli. Uważają jednak za wyjątkowo bulwersujące, że na użytek walki politycznej burmistrz przypisuje prokuraturze szyderstwa z radnych.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?