Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: W starostwie powiatowym zabrakło pieniędzy na dowody rejestracyjne

Redakcja
Aż pół miliona złotych z nadwyżki budżetowej powiatu wieluńskiego przeznaczono na działalność starostwa. Okazuje się, że jest luka finansowa w wydziale komunikacji, który przecież pobiera słone opłaty od mieszkańców za rejestrowanie samochodu i wydawanie prawa jazdy

Przeznaczenie dodatkowych 483 tys. zł na wydatki bieżące Starostwa Powiatowego w Wieluniu nie spodobało się kilkorgu radnym. Na sesji padła propozycja, by zdjąć z tej puli 100 tys. zł i wydać je na drogi powiatowe.

- Przeznaczanie dodatkowych pieniędzy na administrację w tak trudnych czasach jest nie w porządku. Jest wiele innych ważniejszych spraw - komentuje radna Henryka Dubecka.

Skarbnik powiatu tłumaczy, że bez dodatkowych pieniędzy powiat nie mógłby wypełniać swoich ustawowych obowiązków. Chodzi bowiem o zwiększenie puli na zakup papierów wartościowych (np. dowodów rejestracyjnych) dla wydziału komunikacji, dróg i transportu.

- Jeśli chodzi o drogi, to na ten cel udało się wygospodarować z nadwyżki niemało, bo 600 tysięcy złotych - dodaje Sławomir Kaftan.

- Czy to oznacza, że w budżecie na 2013 rok nie był przewidziany tak oczywisty wydatek? Można zrozumieć uzupełnienie, ale nie w kwocie pół miliona złotych! - dziwi się Franciszek Widera, który poprosił władze powiatu o przygotowanie szczegółowych wyliczeń.

Radny Waldemar Kluska zwiększanie wydatków bieżących starostwa powiatowego określa mianem machinacji finansowej:

- Działalność wydziału komunikacji nie jest charytatywna. Mieszkańcy ponoszą opłaty i starostwo nie musi do tego dopłacać. Mało tego, to jest jedyny wydział, który wychodzi na plus. Nikt z nas nie jest w stanie się połapać w przepływach finansowych, jakie mają tutaj miejsce.

Starosta uważa, że nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że radni nie mają pełnej wiedzy o mechanizmach finansowych starostwa. Słowem wytrychem jest tzw. układ wykonawczy, który określa, na co konkretnie idą pieniądze. Opracowanie tego dokumentu jest wyłączną kompetencją zarządu powiatu.

- Nigdy nie było pytań o układ wykonawczy, a teraz robi się wielkie halo. Nie można traktować wydziałów jako niezależnych, samofinansujących się jednostek - mówi starosta Andrzej Stępień. I dodaje, że dochody były niedoszacowane. Trzeba było zabezpieczyć rezerwę na działania, związane z przekształceniem szpitala.

W sumie do podziału było 1,2 miliona złotych. Wolne środki pojawiły się w wyniku oszczędności przetargowych, a także umorzenia części pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto