Wieluń bez ciepłej wody w lipcu . Przerwa remontowa zaplanowana na dwa tygodnie

Mieszkańcy Wielunia co roku muszą przez jakiś czas obyć się bez ciepłej wody. Jest to związane z planowaną przerwą remontową. Przerwa przeważnie rozpoczyna się w lipcu i planowana jest na okres dwóch tygodni, Energetyka Cieplna zwykle jednak wodę zaczyna dostarczać przed upływem tego czasu.

W tym roku przerwa w dostawie ciepłej wody ma rozpocząć się w poniedziałek 5 lipca i zgodnie z zapowiedzą EC planowana jest do niedzieli 18 lipca.

Poza standardowymi pracami, które wykonywane są co roku, teraz konieczne jest między innymi wykonanie ekspertyzy komina ciepłowni.

- Co pięć lat musimy taką ekspertyzę komina robić jako obiektu budowlanego. W tym roku mija te pięć lat i ludzie, którzy robią tą ekspertyzę musza wejść do środka - mówi prezes EC w Wieluniu Zygmunt Bednarski.

Do tego dochodzą konieczne do wykonania prace związane z przyłączami nowej instalacji biomasowej, czy wymiana zaworów na sieci ciepłowniczej. Jak wyjaśnia Bednarski, do wykonania wszystkich tych zadań konieczne jest przerwanie dostaw ciepła.

Podobnie jak w poprzednich latach Energetyka Cieplna mimo zaplanowania przerwy remontowej na dwa tygodnie planuje "uwinąć się" z pracami szybciej.

Chcemy to skrócić do czterech - pięciu dni tak, żeby w piątek 9 lipca już puścić ciepło. Będziemy pracować na wydłużonym dniu i starać się tak, żeby do tych pięciu dni maksymalnie skrócić ten czas, żeby ludzi nie pozbawiać z byt długo ciepłej wody - zapowiada Zygmunt Bednarski.

Przerwy remontowe, które w Wieluniu mają miejsce każdego roku mają zapewnić możliwie najlepszy stan infrastruktury tak, by później, w zimniejszych okresach w roku dochodziło do jak najmniejszej ilości awarii. Celowo są one planowane w ciepłych miesiącach, by przerwa w dostawie ciepłej wody była dla mieszkańców jak najmniej uciążliwa.

Im więcej zrobimy podczas przerwy remontowej latem, tym mniej będzie do zrobienia zimą. Staramy się, żeby w okresie zimowym nie mieć awarii. Oczywiście wszystkiego nie da się przewidzieć i awaria może się zdarzyć, ale te wszystkie przeglądy powodują to, że całą zimę, sezon grzewczy, możemy przepracować spokojnie bez żadnych przestojów. Stare zużyte urządzenia wymieniamy na nowe i mamy wtedy pewność, że to będzie działało - wyjaśnia prezes EC.