Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gaszynie o obwodnicy Wielunia. Wariant ratusza nie będzie brany pod uwagę ZDJĘCIA

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Fot. Zbigniew Rybczyński
Możliwe są korekty opracowanych wariantów obwodnicy Wielunia, natomiast nie będą analizowane całkowicie nowe propozycje przebiegu drogi.

W czwartek 17 czerwca w sali OSP w Gaszynie odbyło się zebranie poświęcone przebiegom obwodnicy Wielunia z udziałem przedstawicieli GDDKiA (na czele z dyrektorem łódzkiego oddziału Jackiem Grygą) i biura projektowego. Mieszkańcy usłyszeli, że będą analizowane tylko cztery warianty, które zostały już wytyczone na mapach. Tym samym trud urzędników ratusza włożony w tworzenie piątej koncepcji drogi był daremny. Angażując się w przygotowanie autorskiego wariantu, władze miasta opierały się na zapewnieniach szefa łódzkiej GDDKiA, że inwestor jest otwarty na oddolne propozycje dotyczące przebiegu obwodnicy. Okazuje się jednak, że nie na tyle otwarty, aby brać pod uwagę całkowicie nowy wariant. Możliwe są podwarianty, czyli korekty proponowanych czterech korytarzy na podstawie konstruktywnych postulatów zgłaszanych przez mieszkańców.

Podczas czwartkowego spotkania pokazano propozycję przesunięcia korytarza obwodnicy w wariancie południowo-zachodnim. Dla mieszkańców Gaszyna żaden z czterech przebiegów, które wytyczyła na mapach spółka Ivia z Katowic, jest nie do przyjęcia m.in. z powodu ingerencji w tereny blisko sąsiadujące z osiedlami mieszkaniowymi. W imieniu lokalnej społeczności głos zabrał Piotr Radowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Wieluniu. Przypomniał o warunkach brzegowych, jakie już postawiono w rozmowach z GDDKiA już na długo przed tym, zanim biuro projektowe zabrało się za opracowywanie wariantów trasy.

- Po pierwsze, obwodnica nie może przebiegać blisko istniejącej zabudowy mieszkaniowej. Drugi warunek jest taki, żeby obwodnica nie przecinała miejscowości. Takie rozwiązanie jest dla wielu mieszkańców nie do przyjęcia. Już na spotkaniu w ubiegłym roku informowaliśmy, że naszym zdaniem najlepszy przebieg byłby między Kadłubem i Gaszynem. Tam jest pas ok. 400 metrów wolnej przestrzeni – mówił Radowski.

Odczytano też apel, w którym wyrażono troskę o zachowanie walorów przyrodniczych. „Chcielibyśmy, aby była to jak najlepsza droga, a nie jak najtańsza i szkodliwa dla środowiska i mieszkańców” – tak kończy się pismo, które zostało przekazane m.in. posłowi Pawłowi Rychlikowi. Wiadomo już jednak, że niektóre obawy mieszkańców są na wyrost. Nie planuje się bowiem budowy węzła na drodze krajowej 45 w rejonie Gaszyna, lecz rondo, na które potrzeba dużo mniej terenu.

Było to pierwsze spotkanie z mieszkańcami z udziałem przedstawicieli GDDKiA i biura projektowego. Zostało zorganizowane z inicjatywy posła Pawła Rychlika.

- Mija dokładnie rok, od kiedy minister infrastruktury przyjechał do Wielunia i podpisał program inwestycji. Niektórzy mówili, że to tylko chwyt marketingowy, że ta droga nie powstanie. Dzisiejsze spotkanie świadczy o tym, że te opinie niekoniecznie były prawdziwe. Wiele już zadziało się, aby doszło do realizacji tego przedsięwzięcia. To, że Wieluń znajduje się w programie 100 obwodnic, to dla miasta ogromna szansa. Myślę, że ją wykorzystamy – mówił poseł Rychlik.

Wcześniejsze spotkania w sołectwach były organizowane oddolnie i uczestniczyli w nich przedstawiciele władz miasta. To właśnie na podstawie dyskusji na tych zebraniach burmistrz Paweł Okrasa zdecydował o wytyczeniu autorskiego wariantu.

- Wytyczyliśmy taki przebieg, który naszym zdaniem z punktu widzenia interesów gminy Wieluń jest najkorzystniejszy. Zdejmuje ruch z trzech kierunków, a jednocześnie jest oddalony od zabudowań i ogranicza uciążliwości dla rolników – mówi burmistrz.

W koncepcji ratusza założono przebieg drogi po południowo-wschodnich rubieżach gminy Wieluń, ale też ingerencję w terytorium gminy Pątnów. Upubliczniona 14 czerwca propozycja podniosła ciśnienie mieszkańcom Kamionki i Popowic. Na spotkaniu w Gaszynie wójt Pątnowa Jacek Olczyk mówił, że ludzie są „zaskoczeni i zdezorientowani” piątym wariantem. Przedstawiciele GDDKiA dali stanowczo do zrozumienia, że ta koncepcja nie będzie poddawana analizom.

- Nie mieliśmy wiedzy o piątym wariancie – uciął temat Marek Brodowski z łódzkiej GDDKiA.

Spółka Ivia przeprowadziła już wstępne analizy ruchu dla każdego z czterech proponowanych wariantów. Wynika z nich, że w przebiegu południowo-zachodnim (warianty nr 1 i 2) obecne natężenie tranzytu w mieście zmniejszy się o 80-90 proc. W przypadku krótszego wariantu wschodniego (nr 3) byłoby to nawet więcej niż 90 proc. Znacznie mniej korzystne są prognozy dla dłuższego korytarz wschodniego (nr 4, najdłuższy z wszystkich proponowanych), który wyprowadziłby z miasta połowę obecnego tranzytu. Wprawdzie ten wariant ściąga ruch również z dróg wojewódzkich (co nie ma miejsca w przypadku przebiegów zachodnich), ale jednocześnie ze względu na swoją długość i oddalenie od miasta w dużo mniejszym stopniu odciąża drogi krajowe niż pozostałe warianty.

- To jest związane z tym, że większość użytkowników jadących w kierunku DK74 nie widzi sensu kierowania się najpierw w kierunku wschodnim, by objeżdżać cały obszar – wyjaśnia Tomasz Wójcicki z biura projektowego Ivia.

Można w tym miejscu dodać, że podobne byłyby efekty inwestycji w wariancie przygotowanym przez władze Wielunia.

Proponowana wstępnie przez projektantów korekta obwodnicy południowo-zachodniej jest zbieżna z korytarzem, który narysowano w aktualizowanym właśnie studium przestrzennym gminy Wieluń. Mieszkańcy Gaszyna mówią, że nad tą propozycją można już dyskutować. Póki co nie zaproponowano natomiast możliwych zmian w korytarzach wschodnich. Nie brak kategorycznych głosów, że wariant nr 3 (żółty) powinien już teraz zostać odrzucony jako rodzący zbyt wiele konfliktów. Przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Owczarek nazywa go „prowokacyjnym”.

- Wariant 3 ingeruje w środowisko społeczne Wielunia i wsi gminy Wieluń, niszczy środowisko naturalne, jest technicznie trudny i ekonomicznie kosztowny. Powinien być odrzucony w pierwszej kolejności, budzi sprzeciw ponad trzystu rodzin, nie jest żadną obwodnicą a drogą szybkiego ruchu przez miasto i gęsto zabudowaną gminę – napisała nam Czytelniczka po wczorajszym spotkaniu w Gaszynie.

Trwające obecnie prace projektowe to pierwszy etap przygotowań do budowy obwodnicy Wielunia. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, studium korytarzowe ma być gotowe w październiku br. Wtedy na stole zostaną już tylko trzy warianty obwodnicy. Inżynierowie odrzucą ten korytarz, który w wyniku różnorakich analiz zostanie uznany za najmniej korzystny.

W Gaszynie o obwodnicy Wielunia. Wariant ratusza nie będzie ...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto