Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skomlin: Ratują modrzewiową perełkę

Zbyszek Rybczyński
Długo oczekiwany remont modrzewiowego spichlerza w Skomlinie doszedł do skutku. Dzięki inwestycji sfinansowanej ze środków zewnętrznych dach nie będzie już przeciekał. Na pokrycie konstrukcji gontem potrzebnych jest jednak kolejne kilkaset tysięcy złotych.

Naprawa konstrukcji dachu stała się możliwa dzięki dotacji przyznanej przez Urząd Marszałkowski w Łodzi, który przekazał 135 tys. zł. Gmina Skomlin dorzuciła 5 tys. zł. Tyle na razie wystarczy, by woda nie przeciekała do środka i przestała niszczyć drewniane elementy obiektu. Wymieniona zostanie także tzw. rampa znajdująca się u wejścia do spichlerza. Remont ma potrwać do końca października.

- Dach był w tragicznym stanie. Tylko w tym roku zrobiliśmy już pięć zabytków, ale tak dziurawego gontu jeszcze nie widzieliśmy - mówi jeden z pracowników firmy Marbud spod Nowego Targu, której zlecono remont. Co ciekawe, zdemontowany gont zabrali skomlinianie. - Kto miał wóz i chciał, to brał. Nawet kolejki się robiły - uśmiecha się nasz rozmówca.

Odnowioną konstrukcję dachu brygada pokryje papą. Na położenie nowego gontu pieniędzy jednak nie wystarczy. Władze Skomlina szacują, że potrzebne będzie na to nawet 500 tys. zł. Gminna kasa świeci pustkami, bo realizowanych jest kilka ważnych inwestycji, jak choćby przebudowa oczyszczalni ścieków.

- Jeśli w przyszłym roku ogłoszony zostanie kolejny nabór, to postaramy się złożyć wniosek na drugi etap inwestycji - zapowiada wójt Grzegorz Maras. - Choć nie do końca jestem przekonany, czy konieczne jest położenie kosztownego gontu łupanego. Na jego konserwację co roku trzeba by wydawać około 20 tys. zł. Wydaje mi się, że wystarczyłby tańszy gont drewnopodobny, ale raczej nie zgodzi się na to konserwator zabytków.

Pieniędzy przydałoby się znacznie więcej, ale w Skomlinie cieszą się z tego, co jest. Walka o dotację trwała od blisko dekady. Najpierw wnioski do ministerstwa słało Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej, które zleciło wykonanie projektu, a ostatnimi laty gmina. Bez skutku jednak, co budziło zdziwienie, bo obiekt jest zupełnie wyjątkowym zabytkiem.

- W naszym województwie jest bodaj tylko jeden taki drewniany spichlerz - podkreśla Krzysztof Domagała ze Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Skomlińskiej.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto