Są pierwsze pomysły na zagospodarowanie dworca Wieluń-Dąbrowa

"Stacja Wieluń- kolej na młodzież". Takie hasło przyświeca wstępnej koncepcji nowego zagospodarowania dawnego dworca PKP. - Ta koncepcja to początek długiej drogi - zaznacza Agnieszka Mikulska, dyrektor Wieluńskiego Domu Kultury, który docelowo ma administrować obiektem. Szefowa WDK nie ukrywa, że placówce przydałyby się dodatkowe powierzchnie. 

- W naszym mieście działa bardzo dużo zespołów muzycznych, które chciałyby się rozwijać w WDK. Tworzą je osoby uczące się albo pracujące, więc wszyscy chcieliby przychodzić na próby po południu. Nie jesteśmy w stanie sprostać ich oczekiwaniom, bo po prostu nie mamy tylu pomieszczeń - mówi Agnieszka Mikulska.

Miejsca na dworcu jest sporo, jednak część pomieszczeń ma służyć także działającym w Wieluniu stowarzyszeniom. Natomiast w ogromnym holu dworca możliwe jest zamontowanie na stałe sceny muzycznej, gdzie systematycznie mogłyby się odbywać koncerty.

- Ostatnie koncerty, zarówno lokalnych zespołów, jak i przyjezdnych pokazały, że ludzie chcą przychodzić na takie imprezy - podkreśla Agnieszka Mikulska. - Oczywiście obiekt musiałby zostać odpowiednio przygotowany pod względem akustycznym.

Na razie trudno powiedzieć, kiedy może dojść do realizacji tych planów. Raczej nieprędko. Potrzebna będzie dokumentacja, a potem kosztowne remonty i dostosowanie wnętrz do nowego sposobu użytkowania. Na razie urzędnicy ratusza zrobili inwentaryzację w budynku przy ulicy Kolejowej, co było dość pracochłonne, bowiem powierzchnia użytkowa dawnego dworca wynosi ponad 500 mkw. Radni podjęli już uchwałę w sprawie zmian planu zagospodarowania w obrębie dworca.

Budynek może sprawiać wrażenie zadbanego, jednak poza odnowieniem elewacji przez wiele lat kolej nie inwestowała w remonty. Gmina przejęła budynek tylko dlatego, że PKP uzależniły od tego przekazanie działek z ulicą Torową, której mieszkańcy od dawna dopominają się o porządną nawierzchnię.

- Wiadomo, że takiego budynku nie bierze się z pocałowaniem ręki. Potrzebne są remonty, które wymagają czasu i pieniędzy. Ale skoro jesteśmy już właścicielem byłego dworca, to chcemy go wykorzystać w jak najlepszy sposób - podkreśla Magdalena Kopańska, doradca burmistrza ds. promocji.

Szefowa WDK podkreśla, że chciałaby zachować klimat dworca. - Nie chcemy się odcinać od przeszłości. Stąd właśnie taka gra słów w haśle "Stacja Wieluń - kolej na młodzież". Chciałabym, aby pozostawić niektóre akcesoria, jak na przykład dworcowy zegar - mówi Agnieszka Mikulska.