Pobicia, nękanie, groźby karalne. Kilkanaście interwencji policji w pow. wieluńskim na przestrzeni roku

Niestety, w powiecie wieluńskim nie brakuje przypadków pobić, kierowania gróźb karalnych, nękania, a nawet przetrzymywania. Interweniujący policjanci natomiast często spotykają się ze znieważeniem, a często również z naruszeniem nietykalności cielesnej. Choć agresorzy są zatrzymywani, pojawiają się kolejni, którzy dopuszczają się takich samych przestępstw.

Bójka w Młynisku
Do bójki doszło 15 lutego 2020 roku. Mieszkańcy powiatu sieradzkiego w wieku 25 i 27 lat przyjechali z wizytą do swojego kolegi. Gdy czekali na niego w samochodzie, podszedł do nich właściciel posesji, przed którą zaparkowali swój pojazd. 57-latkowi towarzyszył jego 42-letni znajomy. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się utarczka słowna, która przerodziła się w bójkę. Mężczyźni wzajemnie uderzali się rękoma po ciele. W trakcie zajścia 57-latek podbiegł do skody, którą przyjechali mieszkańcy powiatu sieradzkiego i uderzając rękoma wybił w niej przednią szybę. Jak się okazało, wszyscy byli nietrzeźwi. Po wytrzeźwieniu wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w bójce. 57-latek odpowie dodatkowo za uszkodzenie mienia, 27- latek zaraz po przesłuchaniu trafił do zakładu karnego. Okazało się, że był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Sieradzu do odbycia zaległej kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo.
Uszkodzenie samochodu, środki odurzające i nękanie
To już sprawa z kwietnia 2020 roku. Wieluńscy kryminalni pracowali wówczas nad sprawą uszkodzenia samochodów należących do 53-letniego mieszkańca Wielunia. Wieluńscy kryminalni wytypowali i zatrzymali trzech mężczyzn, którzy mieli związek z tymi przestępstwami. Byli to młodzi ludzie w wieku od 21 do 27 lat. Cała trójka usłyszała zarzuty uszkodzenia mienia. Jak się okazało, motywem działania sprawców był wcześniejszy konflikt pomiędzy jednym z nich a pokrzywdzonym. Podczas zatrzymania przy 21-latku policjanci znaleźli 5 działek metamfetaminy zawiniętych w folię aluminiową. To jednak nie jedyne przewinienia zatrzymanych. Jak ustalili wieluńscy śledczy, 25-latek jest również odpowiedzialny za nękanie 27-letniej mieszkanki powiatu wieluńskiego oraz uszkodzenie renault należącego do 25-latki. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Wieluniu prowadzi śledztwo. Z kolei 27-latek odpowie za uszkodzenie elewacji budynku, w którym mieszkała 25-latka oraz uporczywe jej nękanie.Oprócz tego 27-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wieluniu celem odbycia zaległej kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Uszkodzenie mienia, groźby i agresja wobec policjantów
To także sprawa z kwietnia 2020 roku. Wówczas doszło do uszkodzenia bramy wjazdowej prywatnej posesji na terenie Wielunia. Jak ustalili policjanci za uszkodzeniem stał dobrze im znany 42- letni mieszkaniec Wielunia, który mieszkał nieopodal. Mężczyzna przyszedł pod bramę posesji i zaczął uderzać w nią kijem powodując uszkodzenie. Zaraz po zgłoszeniu stróże prawa pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny i zatrzymali go.42- latek był bardzo agresywny fizycznie i słownie wobec interweniujących policjantów, groził im pozbawieniem życia. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.Usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia, którego dopuścił się w warunkach recydywy oraz znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej, jak również kierowania gróźb karalnych wobec policjantów celem zmuszenia ich do odstąpienia od czynności służbowej, przy czym jego zachowanie zostało zakwalifikowane jako czyn o charakterze chuligańskim. Dodatkowo 42- latek jest również odpowiedzialny za groźby karalne kierowane w stosunku do swoich sąsiadów, przy czym dopuścił się ich działając w warunkach recydywy. Odpowie także za kradzieże paliwa na stacjach benzynowych.
Kolejne pobicie w Młynisku
Do zdarzenia doszło także w kwietniu 2020 roku. Dyżurny wieluńskiej komendy został poinformowany o pobiciu 61- latka w jego domu na terenie Młyniska gm. Biała. Skierowani pod wskazany adres mundurowi z Komisariatu Policji w Białej ustalili, iż do lokatora przyszedł jego 42- letni syn wraz z dwoma znajomymi. Pomiędzy mężczyznami wywiązał się utarczka słowna, która następnie przerodziła się w rękoczyny. Wszyscy trzej mężczyźni, którzy przyszli z wizytą zaczęli bić pokrzywdzonego rękoma i pięściami po głowie i całym ciele. Ponadto 42- latek groził swojemu ojcu pozbawieniem życia.Pobity 61- latek z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala. W domu pokrzywdzonego policjanci zastali 42- latka, który uczestniczył w pobiciu. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że miał on prawie 2 promile alkoholu w organizmie. W chwili zatrzymania mężczyzna był agresywny, groził policjantom. Kolejni dwaj napastnicy to 33 oraz 37- letni mieszkańcy powiatu wieluńskiego. Mężczyźni znajdowali się w stanie nietrzeźwości. Cała trójka noc spędziła w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu 42- latek usłyszał zarzuty gróźb karalnych oraz udziału w pobiciu ojca. Ponadto odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej oraz kierowania gróźb karalnych wobec funkcjonariuszy celem zmuszenia ich do odstąpienia od czynności służbowej. Pozostała dwójka usłyszała zarzuty udziału w pobiciu 61- latka.
Pobicie na os. Armii Krajowej w Wieluniu
Czerwiec 2020 roku. Na os. Armii Krajowej w Wieluniu doszło do pobicia 37-letniego mężczyzny. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Funkcjonariusze ustalili, że w nocy z 21 na 22 czerwca do mieszkania wynajmowanego przez pokrzywdzonego wrócili dwaj współlokatorzy, którzy przyprowadzili swojego znajomego. Cała trójka rzuciła się na pokrzywdzonego bili go rękoma po głowie, kopali po ciele i dodatkowo jeden z nich uderzał 37- latka metalową rurką. Pobity mężczyzna zdołał uciec z mieszkania i ukrył się w jednej z osiedlowych piwnic, gdzie rano znalazł go mieszkaniec bloku, który natychmiast zawiadomił służby ratunkowe.W ciągu kilku godzin od zgłoszenia dwójka z napastników została zatrzymana. Byli to mężczyźni w wieku 40 i 43 - lat, którzy wynajmowali mieszkanie wspólnie z pokrzywdzonym. Z kolei trzeci z podejrzewanych został zatrzymany następnego dnia, był nim 39 latek. Wszyscy usłyszeli już zarzuty pobicia 37- latka.
54-latek zatrzymany. Rzucał siekierą i szkłem
22 czerwca wieluńscy policjanci podjęli czynności zmierzające do zatrzymania poszukiwanego 54- latka. Mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi w swoim mieszkaniu, licząc że uniknie zatrzymania. Działania podjęli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu, usiłując wejść do mieszkania przez okno. Mężczyzna wtedy stał się agresywny w stosunku do interweniujących, przez wybitą szybę w oknie rzucił siekierą w kierunku strażaka, ponadto rozbitymi kawałkami szyby rzucał w policjantów i strażaka. Oprócz tego mężczyzna znieważył policjantów i strażaków. Po negocjacjach policjanci w rezultacie przekonali mężczyznę do otwarcia drzwi i został on obezwładniony. 54- latkowi udzielona została pomoc medyczna, a następnie został on umieszczony w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty czynnej napaści na strażaka i policjantów oraz znieważenia funkcjonariuszy. Został przewieziony do więzienia.
Tragiczne sceny na Reformackiej w Wieluniu
To bez wątpienia najtragiczniejsze ze zdarzeń, które miały miejsce w 2020 roku w Wieluniu. Sceny, które rozegrały się na ulicy Reformackiej po prostu mrożą krew w żyłach. 18 września 2020 roku o godz. 22:40 dyżurny wieluńskiej komendy odebrał zgłoszenie o pobiciu dwóch mężczyzn. Skierowani na miejsce policjanci zastali tam grupę osób oraz dwóch pobitych mężczyzn. Jeden z nich był nieprzytomny, z kolei drugi miał obrażenia głowy. Jak ustalili policjanci, pokrzywdzeni siedzieli na ławce na plantach, gdzie zostali zaczepieni przez trójkę mężczyzn z grupy młodych ludzi, którzy również przyszli na planty. Najpierw doszło pomiędzy nimi do utarczki słownej, a następnie do rękoczynów. Trójka napastników rzuciła się na nich uderzając pięściami po głowie oraz kopiąc 33- latka w brzuch. W wyniku tego pobicia jeden z pokrzywdzonych 39- letni mieszkaniec Wielunia stracił przytomność i z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala, z kolei drugi doznał urazu w okolicy głowy. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawców tego pobicia. Już następnego dnia dwójka z napastników została zatrzymana. Byli to dwaj 21- letni mieszkańcy powiatu wieluńskiego. Policjanci ustalili dane trzeciego z napastników, a jego zatrzymanie miało być tylko kwestią czasu. Tymczasem nadal przebywa on na wolności.

Pozbawili wolności 29- letnią znajomą, a także grozili jej pozbawieniem życia
To także sprawa z września 2020 roku. O zdarzeniu policję powiadomiła matka pokrzywdzonej. Z relacji kobiety wynikało, iż skontaktowali się z nią telefonicznie dwaj mężczyźni, którzy w trakcie rozmowy grozili jej córce pozbawieniem życia, jeśli nie odda im pieniędzy, które była im winna. Kobieta w obawie o bezpieczeństwo swojej córki umówiła się z nimi we wskazanym miejscu na terenie Wielunia, aby przekazać gotówkę. Jednocześnie o całej sprawie powiadomiła wieluńskich stróżów prawa. W umówionym miejscu po odbiór pieniędzy pojawił się jeden ze sprawców, który został natychmiast zatrzymany . Był to 26- letni mieszkaniec Wielunia. Z kolei drugi z mężczyzn w wieku 34- lat został zatrzymany w jednym z hoteli. Tam też znajdowała się 29- latka, która jak się okazało była przetrzymywana przez mężczyzn wbrew woli. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, obaj byli nietrzeźwi. Obaj usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności oraz kierowania gróźb karalnych w celu zmuszenia do zwrotu wierzytelności. Dodatkowo 26- latek odpowie również za uszkodzenie ciała 29- latki.
33-latek z zarzutem uszkodzenia mienia i kierowania gróźb
To już kolejne zdarzenie z września 2020 roku. Jak ustalili policjanci, do 32- latka dobijał się jego znajomy. Z uwagi na to, że mężczyzna był agresywny i groził swojemu koledze pozbawieniem życia, ten w obawie o swoje bezpieczeństwo nie wpuścił go do środka. Wtedy 33 - latek swoją agresję wyładował na drzwiach, czym spowodował straty na kwotę 1 500 zł. Mężczyzna po całym zajściu oddalił się z miejsca zdarzenia. 33- latek został zatrzymany przez policjantów następnego dnia i umieszczony policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karanych. To nie koniec jego kłopotów, jak bowiem ustalili mundurowi jest on również odpowiedzialny za kradzież trzech telefonów nokia o wartości 2 100 zł, której dokonał kilka lat wcześniej.
Jedna noc, dwa pobicia
To już zdarzenie z 10 października 2020. Zgłoszenie dotyczyło pobicia na ul. Wojska Polskiego w Wieluniu. Jak ustalili policjanci, spotkały się tam przypadkowo dwie grupy młodych ludzi. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do utarczki słownej, która następnie zakończyła się rękoczynami. 3 agresywni napastnicy bili pięściami po głowie oraz kopali po ciele dwóch mężczyzn w wieku 26 i 40 lat. Pobity 26-latek, który najbardziej ucierpiał w zdarzeniu trafił do szpitala. Obaj pokrzywdzeni byli nietrzeźwi. Policjanci bardzo szybko wytypowali oraz zatrzymali trzech sprawców pobicia. Cała trójka usłyszała zarzuty pobicia dwóch mieszkańców Wielunia, którego skutkiem było spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 26- latka. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, iż pokrzywdzeni w tej sprawie zanim sami zostali pobici kilka godzin wcześniej wspólnie ze swoim 19- letnim znajomym na terenie hostelu bili pięściami po głowie oraz kopali po ciele 41-latka. Ponadto 26- latek skradł ofierze łańcuszek, który zerwał mu z szyi. W związku z poczynionymi ustaleniami cała trójka została zatrzymana.
Kierowały groźby, uszkodziły samochód
22 listopada 2020 roku wieluńscy policjanci zostali poinformowani o uszkodzeniu samochodu bmw stojącego na jednym z parkingów przy ul. Traugutta w Wieluniu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że uszkodzenia mogły dokonać dwie znane mu kobiety, z którymi był wcześniej skonfliktowany. Obie kobiety zostały zatrzymane. 25- i 31-latka spędziły noc w policyjnym areszcie. Jak ustalili policjanci, to nie jedyne ich przewinienie. Zatrzymane kierowały groźby karalne wobec właściciela samochodu i jego znajomej. Obie usłyszały zarzuty uszkodzenia samochodu oraz kierowania gróźb karalnych.
Nietrzeźwa kierująca i grożący śmiercią pasażer
To już interwencja z grudnia 2020 roku. Dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, iż w Kadłubie doszło do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwej kierującej. Dwóch mieszkańców powiatu wieluńskiego przejeżdżając przez miejscowość Kadłub zauważyli wyjeżdżającego spod sklepu volkswagena za kierownicą którego, siedziała ich znajoma. Mężczyźni podejrzewali, że kobieta może znajdować się pod wpływem alkoholu, dlatego podjęli decyzję o uniemożliwieniu jej dalszej jazdy. Pasatem oprócz kierującej podróżował 41- letni pasażer. Mężczyzna był agresywny, groził pozbawieniem życia jednemu z mężczyzn, który uniemożliwił im dalszą jazdę. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 31- latki, badanie alkomatem wykazało ponad 1 promil alkoholu w jej organizmie. Kobieta została natychmiast zatrzymana. Do policyjnego aresztu trafił również jej znajomy, podejrzewany o kierowanie gróźb karalnych. 41-latek w chwil zdarzenia również był nietrzeźwy. Oboje usłyszeli już zarzuty. 31-latka odpowie za kierowanie pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Z kolei 41- latek poniesie odpowiedzialność za groźby karalne.
Nowy rok niewiele zmienia. Doszło do kolejnego pobicia
10 stycznia 2021 rok. Po godzinie 3 w nocy wieluńscy policjanci zostali powiadomieni o pobiciu 19-letniego mieszkańca powiatu wieluńskiego. Do zdarzenia doszło w Wieluniu nieopodal ul. Powstańców 1863 r. Jak ustalili policjanci, jeden z napastników uderzył pięścią w twarz 19-latka, który stanął w obronie swojej znajomej. Później do napastnika dołączyli trzej pozostali napastnicy bijąc pokrzywdzonego po głowie. W trakcie tego zajścia uszkodzony został telefon komórkowy o wartości ponad 1 700 złotych należący do pokrzywdzonego 19-latka. Pokrzywdzony wraz ze swoimi znajomymi obawiali się agresywnych mężczyzn, więc odjechali z miejsca zdarzenia i powiadomili policjantów. Jeszcze tego samego dnia czwóra napastników została zatrzymana. Byli to mieszkańcy powiatu pajęczańskiego w wieku od 20 do 22 lat. Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia 19-latka oraz zniszczenia mienia.