Nowe rozdanie pieniędzy unijnych. Jak poseł Rychlik widzi szanse rozwojowe Wielunia

770 miliardów złotych – na takie pieniądze może liczyć Polska z budżetu Unii Europejskiej w latach 2021-27. Oprócz sprawdzonych już instrumentów pomocowych, składają się na tę pulę także nadzwyczajne środki z Funduszu Odbudowy, skonstruowanego w celu podźwignięcia europejskiej gospodarki po kryzysie covidowym. Unijne pieniądze będą inwestowane w obszary takie jak zdrowie, energia i środowisko, gospodarka i przedsiębiorcy, cyfryzacja, infrastruktura, transport, innowacje, społeczeństwo czy spójność terytorialna. Duża część tych środków trafi do samorządów.

Na uruchomienie nowego unijnego budżetu muszą wyrazić zgodę wszystkie państwa UE. 4 maja polski Sejm przyjął Krajowy Plan Odbudowy. W ślad za tym wystartowała wielka kampania informacyjna o otwierających się nowych możliwościach rozwojowych dla kraju. Nie ominęła Wielunia, gdzie w czwartek 6 maja zorganizowany został briefing prasowy posła Pawła Rychlika. Spotkanie odbyło się w scenerii dość nietypowej, bo na parkingu u zbiegu ulic Głowackiego i Kochanowskiego.

Wieluńskiemu parlamentarzyście PiS towarzyszyli radny powiatu wieluńskiego Waldemar Borczyk i radny miejski Tomasz Grajnert. Rychlik wyliczył, że z całej unijnej puli dla Polski powiatowi wieluńskiemu przypada ok. 1,5 mld zł. To jednak umowna kwota, wynikająca z przeliczenia 770 mld zł na liczbę mieszkańców kraju i powiatu. Ile pieniędzy realnie trafi do naszego regionu, będzie oczywiście wypadkową ilości i wartości złożonych wniosków o dofinansowania.

- 770 miliardów złotych to w przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju ponad 20 tysięcy złotych. Te pieniądze trafią na budowę i remonty szkół, żłobków, przychodni lekarskich, szpitali, ale także na konieczną infrastrukturę drogową, na rozwój kanalizacji i wodociągów, na przedsięwzięcia sportowe, budowanie ośrodków kultury i inne wyzwania infrastrukturalne. To ogromne pieniądze również dla polskiego rolnictwa i na rozwój innowacyjności polskich przedsiębiorstw. Dla powiatu wieluńskiego to kwota 1,5 miliarda złotych w przeciągu najbliższych siedmiu lat. Będą to głównie dofinansowania na inwestycje, o które będą wnioskować samorządy – mówi poseł Rychlik.

Briefing posła Rychlika:

W samym Wieluniu jako priorytetowe przedsięwzięcie władze miasta wskazują budowę kompleksu basenów. Jednak według burmistrza Pawła Okrasy nie będzie żadnych szans na pozyskanie funduszy unijnych na tę inwestycję. Taki wniosek wyciągnął po niedawnym spotkaniu z ministrem Jarosławem Gowinem. Burmistrz chce iść drogą powołania spółki, która zaciągnie na budowę basenu wielomilionowe oprocentowane zobowiązanie w banku.

Kategoryczne twierdzenia o braku możliwości pozyskania dofinansowania wydają się jednak mocno przedwczesne. Programy krajowe i regionalne, które będą zasilane pieniędzmi z budżetu UE na lata 2021-27, wymagają szczegółowej analizy pod kątem szans na finansowanie kluczowych dla Wielunia projektów rozwojowych. Potrzeba dużego zaangażowania i także kreatywnego myślenia, by przygotować dobre wnioski. Jeśli Wieluń chce wydatnie skorzystać z funduszy unijnych w nowej perspektywie, w ratuszu muszą wziąć się ostro do roboty.

Paweł Rychlik deklaruje, że pomimo dotychczasowych animozji jest gotów współpracować z burmistrzem w obszarze dofinansowań na rozwój Wielunia. Oczekuje jednak poważnego traktowania na zasadach partnerskich. Wkrótce parlamentarzysta planuje zorganizować spotkanie wieluńskich samorządowców z Waldemarem Budą, wiceministrem funduszy i polityki regionalnej.

- Musimy usiąść wspólnie do stołu, stworzyć plan działań, i mimo pewnych różnic przeć do jego realizacji, żeby nie było potem pisania znienacka jakichś listów otwartych. Skończmy z tą dziecinadą, bądźmy poważnymi politykami i samorządowcami, bo tego po prostu oczekują od nas mieszkańcy – komentuje Rychlik.

Poseł nawiązuje tutaj do pism kierowanych przez burmistrza Wielunia po złożeniu pierwszego wniosku o dotację na kompleks basenów z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. To akurat program finansowany z budżetu państwa (bez udziału środków UE), skierowany do samorządów wszystkich szczebli. Według parlamentarzysty wniosek ratusza nie miał szans powodzenia z racji zbyt wysokich kosztów, zaś działania burmistrza miały jedynie propagandowy wymiar. Za „absolutnie błędne” Rychlik uznaje przeświadczenie części opinii publicznej, że próbuje on zaszkodzić burmistrzowi i to dlatego Wieluń ma problemy z pozyskiwaniem funduszy zewnętrznych.

- Trudno być sędzią we własnej sprawie, niemniej są realne dowody na to, że jako parlamentarzysta skutecznie zabiegam o sprawy całej ziemi wieluńskiej. Jeśli chodzi o miasto, to choćby dofinansowania na infrastrukturę sportową, na szpital, czy decyzja o ujęciu Wielunia w programie 100 obwodnic. To są inwestycje, na które czeka Wieluń, a sama obwodnica jest dla niego krokiem milowym. Interes miasta jest ważniejszy niż personalne rozgrywki, dlatego jestem otwarty na współpracę, by wykorzystać kolejne możliwości rozwojowe, jakie się przed nami otwierają – przekonuje Paweł Rychlik.

Za przyjęciem Krajowego Planu Odbudowy zagłosowało 290 posłów, przeciw – 33, 133 posłów wstrzymało się od głosu. Za ratyfikacją głosowały PiS, Porozumienie, Lewica i PSL. Przeciwko byli posłowie Konfederacji i Solidarnej Polski. Koalicja Obywatelska wstrzymała się od głosu.