Lututów: Najpierw otwarcie wieży widokowej, potem izby pamięci

- Obecnie kończymy zabezpieczanie schodów. Jesteśmy także na ukończeniu pisania projektu dotyczącego pozyskania funduszy na gabloty i na oznacznie przeciwpożarowe. Wówczas będziemy mogli udostępnić wieżę widokową. Obecnie jestem w trakcie kompletowania wszystkich dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi - opowiada ksiądz Waldemar Gruszka, proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Lututowie . - Do tej pory we własnym zakresie naprawiliśmy schody prowadzące na wieżę. Zostały także wyczyszczone i umyte ściany. Prace powoli posuwają się do przodu. Chcemy docelowo w wieży umieścić eksponaty zabytkowe znaszej gminy. To będzie atrakcją dla turystów. Mam też obiecaną wystawę o księdzu Szczepanie Walkowskim. To postać bardzo zasłużona dla Polonii w Argentynie. Natomiast przez wybuchem II wojny był przez kilka miesięcy wikariuszem w naszej parafii. Potem opuścił kraj i udał się na emigrację. Lututów był się więc jedyną parafią w Polsce, gdzie sprawowała posługę kapłańską. Warto więc przypomnieć losy księdza Walkowskiego.

Jak podkreśla proboszcz lututowskiej parafii wieża widokowa ma być ogólnie dostępna. Wejść na nią będą mogli zarówno parafianie jak i przyjezdni goście. Wstęp ma być bezpłatny.

- Jesteśmy na szlaku pielgrzymkowym do Częstochowy. Często więc gościmy pątników, którym podoba się nasz kościół. Ale szukają też atrakcji turystycznych. Z naszej wieży rozpościerają się piękne widoki - wskazuje ksiądz Waldemar Gruszka. - Myślę też o grupach rowerowych, które nas odwiedzają. Sądzę,że wieżę widokową uda nam się otworzyć dla zwiedzających w sezonie pielgrzymkowym, czyli w sierpniu.

Murowany kościół parafialny pw. św. Piotra i Pawła w Lututowie wzniesiono w latach 1910-17 w stylu neoromańsko-mauretańskim. Projektantem kościoła był Jarosław Wojciechowski. Trójnawową świątynię z dwiema wieżami wzniesiono staraniem proboszcza Kazimierza Ucieklaka, honorowego kanonika kaliskiego. Kościół konsekrował w 1927 r. biskup częstochowski Teodor Kabina.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku podczas remontu wieży, która niedługo ma zostać udostępniona dla zwiedzających znaleziono list w butelce. Pismo datowane jest na 1927 rok. List zawierał informacje o budowniczych kościoła. Ukryty „skarb” odnaleźli pracownicy firmy remontującej świątynię. Trafił do wieluńskiego muzeum.