Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Wielunia przejechał służbowym autem ponad 5 tys. km w czasie urlopów. Sprawa trafi do prokuratury?

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
Z. Rybczyński/M. Stadnicki
Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa wielokrotnie wykorzystywał samochód służbowy do celów prywatnych - stwierdziła po przeprowadzeniu kontroli Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Wieluniu. Zespół kontrolny wyliczył, że Okrasa przejechał ponad 5 tys. 300 km w czasie, kiedy przebywał na urlopie, a to nie jedyne nieprawidłowości, jakich dopatrzyli się radni.

Burmistrz część z przejechanych kilometrów tłumaczy tym, że mimo urlopu pracował, komisja jednak twierdzi, że prawo nie pozwala jednocześnie na wykonywanie obowiązków służbowych i korzystanie z urlopu w ramach tego samego stosunku pracy. Komisja wnioskuje o skierowanie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przez Okrasę przestępstwa nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Wieluniu zakończyła kontrolę użytkowania przez burmistrza samochodu służbowego i wnioskuje do rady o zgłoszenie do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu ujawnionych w toku kontroli nieprawidłowości. Zdaniem zespołu kontrolnego Paweł Okrasa mógł dopuścić się wykorzystując służbowy samochód do celów prywatnych przestępstwa z art. 231 kodeksu karnego § 1 i 2, czyli nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za co grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Jak ustaliła komisja, do takich sytuacji dochodzić miało wielokrotnie w okresie od 1 stycznia 2021 roku do końca października roku ubiegłego.

Radni ustalili na podstawie kart ewidencyjnych wyjazdów służbowych, że burmistrz przejechał 5 tys. 313 km w czasie korzystania z urlopów.

"W czasie składanych ustnych wyjaśnień przed zespołem kontrolnym Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa przyznał się do wykorzystywania mienia publicznego, tj. auta służbowego do prywatnych przejazdów" - czytamy w protokole z kontroli jednogłośnie przyjętym przez komisję.

Najwięcej kilometrów przebywając na urlopie Paweł Okrasa przejechał we wrześniu 2021 roku (1,5 tys. km w okresie od 23 do 29 września) oraz we wrześniu roku ubiegłego. W drugim przypadku było to 2 tys. 413 km w okresie od 8 do 26 września.

W wyniku kontroli komisja stwierdziła także, że burmistrz wielokrotnie w ciągu dnia robił służbowym samochodem ponad 200 km bez delegacji.

"Dla porównania samochód służbowy użytkowany rzez Straż Miejską, która ma w swoich zadaniach patrolowanie terenów gminy nie przejeżdżał w ciągu doby więcej aniżeli 100 kilometrów" - czytamy w protokole.

Burmistrz Paweł Okrasa do protokołu złożył tylko dwie uwagi. W pierwszej podziękował komisji za zwrócenie uwagi na brak uregulowania szczegółowych zasad korzystania z pojazdów służbowych i zapewnił, że zostaną one uregulowane. W drugiej wyjaśnił część swoich wyjazdów, które odbywały się w trakcie urlopu w dniach od 8 do 26 września ubiegłego roku.

Podczas całego trwania powyższego urlopu przebywałem w pracy, a także miałem spotkania poza Wieluniem - wyjaśnia Okrasa.

Burmistrz wymienia tu dwa wyjazdy do Warszawy, dwa spotkania w Łodzi, udział w dożynkach powiatowych w Mierzycach (oddalonych od Wielunia o nieco ponad 10 km), udział w Dniu Sybiraka, Święcie Budowlanych, kryterium kolarskim, otwarciu pleneru malarskiego w Kamionie oraz wyjazdy na kilka zebrań sołeckich i udział w "wielu innych mniejszych wydarzeniach i spotkaniach".

Okrasa podkreśla też, że był to urlop zaległy za poprzedni rok, który musiał zostać wykorzystany do końca września. Wymienione przez burmistrza wyjazdy tłumaczą tylko część z ponad 5 tys. km przejechanych służbowym samochodem podczas urlopów. Co więcej, jak podnosi komisja, pracownik w ramach tego samego stosunku pracy nie może jednocześnie korzystać z urlopu wypoczynkowego i wykonywać obowiązków służbowych.

Protokół z kontroli zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji rady w czwartek 26 stycznia. Wówczas radni zdecydują, czy sprawa trafi zgodnie z wnioskiem Komisji Rewizyjnej do organów ścigania.

Samochód służbowy burmistrza nie pierwszy raz budzi emocje wśród radnych. Przypominamy, że Paweł Okrasa jeździ toyotą camry z silnikiem hybrydowym kupioną pod koniec 2021 roku. Samochód zastąpił wysłużonego forda grand c-max zakupionego przez poprzednika Okrasy Janusza Antczaka. Paweł Okrasa chciał kupić nowy samochód za 150 tys. zł, radni jednak zabezpieczyli na ten cel o 50 tys. zł mniej. Urząd ostatecznie jednak wbrew woli rady kupił toyotę za ok. 140 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto