Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarząd województwa obradował w Wieluniu [ZDJĘCIA]

Zbyszek Rybczyński
Pierwsze w historii wyjazdowe posiedzenie Zarządu Województwa Łódzkiego odbyło się w Wieluniu. Rozmawiano głównie o tutejszym szpitalu

Członkowie zarządu Łódzkiego obradowali we wtorek w siedzibie starostwa powiatowego. Później odwiedzili m.in. wieluński szpital. W planie są wizyty w kolejnych miastach regionu.

- Myśląc o integracji i rozwoju województwa, musimy wyjść w teren. Chcemy być bliżej ludzi, rozmawiać z nimi. To ważny okres, uruchamiamy środki unijne. Wizytujemy Wieluń, bo to znaczący ośrodek gospodarczy i rolniczy na rubieżach Łódzkiego - mówił marszałek Witold Stępień.

Przypomniano, że w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego w Łódzkiem do wzięcia jest ponad 9 mld zł. Do tej pory ogłoszono 10 konkursów. Samorządy mogą obecnie aplikować o pieniądze m.in. na drogi lokalne, promocję gospodarczą regionu, a także wozy bojowe dla OSP. Pieniądze na drogi będą też w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich. Z tej puli każdy samorząd będzie mógł pozyskać maksymalnie 3 mln zł.

Jednak wiodącym tematem wizyty była przyszłość szpitala w Wieluniu. Z inicjatywy władz powiatu podjęte zostały rozmowy dotyczące ewentualnego przejęcia lecznicy przez samorząd wojewódzki. Podczas posiedzenia zarządu zapadła decyzja o powołaniu zespołu roboczego, który przeanalizuje różne aspekty działalności SP ZOZ.

- Możliwości współpracy w zakresie lecznictwa jest wiele, a jedną z nich jest włączenie szpitala w Wieluniu w sieć naszych placówek. Cel jest taki, aby mieszkańcom tej części województwa zapewnić jak najlepszą ochronę zdrowia i dostosować się do wyśrubowanych warunków, które stawia przed szpitalami ministerstwo i Narodowy Fundusz Zdrowia - podkreślił Dariusz Klimczak, wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia.

Na dostosowanie szpitala do wymogów pilnie potrzeba co najmniej 8 mln zł. Dla powiatu to zawrotna kwota. Innym problemem są zobowiązania lecznicy, które sięgają 30 mln zł. Na temat długu strony dopiero będą rozmawiać.

- Jesteśmy na początku drogi. Myślę, że za 2-3 tygodnie przedstawimy mocne i słabe strony szpitala, a samorząd wojewódzki za pomocą swoich ekspertów oceni sytuację i przejdziemy do konkretów. Wówczas będziemy mogli odpowiedzieć m.in. na pytanie, co z długiem - mówi starosta wieluński Andrzej Stępień.

Zdaniem starosty przekazanie szpitala marszałkowi jest szansą na poprawę dostępności oraz jakości świadczonych usług medycznych w Wieluniu. Przekonuje, że w strukturach wojewódzkich łatwiej byłoby zabezpieczyć kadrę lekarską i poszerzyć ofertę medyczną SP ZOZ. - Wszystko po to, żeby do niektórych specjalistów nie musieć jeździć do Sieradza i Łodzi - mówił Andrzej Stępień.

Członkowie zarządu spotkali się w gmachu SP ZOZ z przedstawicielami szpitalnych związków zawodowych, którzy przychylnie odnieśli się do pomysłu. Nie uzyskali jednak odpowiedzi na pytanie, czy lecznica pozostałaby samodzielną jednostką, czy też zostałaby włączona w struktury np. szpitala wojewódzkiego w Sieradzu. Marszałek Stępień mówił, że na szczegółowe ustalenia jest jeszcze za wcześnie.

Członkowie zarządu wizytowali również budynek Kolegium Nauczycielskiego, którego województwo jest współwłaścicielem. Kolegium kończy działalność i trwają rozmowy, co zrobić ze zwolnionymi pomieszczeniami. Do dyspozycji jest 2 tys. metrów kwadratowych powierzchni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto