Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Ratują ratownictwo

Zbyszek Rybczyński
Placówka szykuje się do konkursu na ratownictwo medyczne
Placówka szykuje się do konkursu na ratownictwo medyczne Marek Mikulski
Po zrealizowaniu unijnego projektu, dyrekcja szpitala zabiera się za sprawy ratownictwa medycznego. W tym tygodniu rusza przebudowa oddziału ratunkowego, zlecono także koncepcję nowego lądowiska dla helikopterów. Ponadto placówka zbroi się, by odesłać z kwitkiem konkurencję chcącą ratować życie mieszkańców powiatu wieluńskiego.

Prace na SOR rozpoczęłyby się zapewne dużo wcześniej, gdyby nie konieczność przebudowy bloku operacyjnego. Na czas inwestycji został on wyłączony z użytku, a na oddziale ratunkowym urządzono tymczasową salę operacyjną. Teraz operacje przeprowadzane są już we właściwych salach i nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć przebudowę ratownictwa.

- Największy koszt to podłączenie gazów medycznych. Ponadto wydzielone zostaną stanowiska do intensywnej terapii. Powstanie też gipsownia. Oddział zostanie przebudowany w taki sposób, by spełniał wymogi, jakie narzuca obowiązujące rozporządzenie - mówi Bożena Łaz, dyrektor szpitala.

Choć nie było tego w planie, lecznica będzie musiała dołożyć do inwestycji z własnego budżetu. Najpierw na przebudowę SOR planowano wydać nie więcej niż 300 tys. zł. Po przygotowaniu projektu górny próg wzrósł do pół miliona. Taką kwotę zagwarantował powiat, ale i to okazało się za mało. Najniższa oferta zgłoszona do przetargu opiewa na 543 tys. zł.

Jeszcze kilka miesięcy temu obawiano się, że jeśli nie uda się przebudować oddziału w tym roku, to placówka nie dostanie kontraktu na 2012 r. Niepokój okazał się jednak przedwczesny. Dwa tygodnie temu Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że szpitale niespełniające wymogów, będą mogły podpisać z NFZ tzw. umowy warunkowe.

W komunikacie rzecznik resortu informuje także o zmianach w prawie. Wynika z nich, że szpitale będą miał czas do 2014 roku na uregulowanie sprawy lądowiska dla śmigłowca ratunkowego. Dotyczy to również wieluńskiego szpitala, który wciąż nie ma własnego. Ostatnio pojawił się pomysł, by zrobić je na dachu lecznicy.

- Byłoby to jednak problematyczne, bo to stary obiekt - zaznacza Bożena Łaz. - Skupiamy się raczej na opracowaniu koncepcji budowy lądowiska na terenach przy szpitalu.

Placówka szykuje się też do konkursu na ratownictwo medyczne, bo oferty zamierzają złożyć też podmioty prywatne. Szefowa lecznicy nie chce zdradzać, jakie działania są podejmowane, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kupiono system wspomagania dowodzenia, który da placówce dodatkowe punkty.

Na innym froncie działają ratownicy związkowcy. Podczas ostatniego protestu w Łodzi przeciwko obecności firm prywatnych w ratownictwie nie zabrakło wieluńskiej delegacji.

- Nie ma przecież w Polsce prywatnej policji ani straży pożarnej. Dlaczego więc w ratownictwie medycznym działają prywatne firmy? - pyta Wojciech Werbicki, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto