Wieluń: Protest mieszkańców ul. Granicznej na sesji

- Jeżeli chcecie w tym budynku umieścić ponad 70 rodzin od razu proszę dostawić do tej posiadłości posterunek policji. Zróbcie sobie rachunek sumienia i odpowiedzcie na pytanie, czy sami chcielibyście mieć takich sąsiadów. Gdzie wasza kompetencja? - pytała radnych i burmistrza w imieniu mieszkańców ul. Granicznej pani Cecylia.

Zdaniem mieszkańców w tym miejscu powinien powstać Dom Spokojnej Starości lub ewentualnie schronisko dla zwierząt, ale nie dom socjalny.

- Co ci ludzie wyrabiają nie muszę chyba mówić. Wystarczyłoby tylko postawić się w naszej sytuacji. Jest przecież wiele innych miejsc, gdzie można ich osiedlić np. w budynku po pałacu W Rudzie, po cukrowni, Zespole Szkół Specjalnych, czy Urzędzie Pracy. Są też zasoby komunalne, w których w 100-metrowym mieszkaniu mieszka jedna starsza pani i nie chce go zwolnić - dodaje pani Cecylia.

Mieszkańcy obawiają się, że jeśli obok ich domów zostanie wybudowany budynek socjalny na wartości stracą ich posiadłości.

Za niefortunną lokalizację na budowę wielorodzinnych mieszkań socjalnych, na które w budżecie na 2013 rok zapisano milion złotych uważają też radni: Paweł Okrasa i Mieczysław Majcher, którzy już na poprzedniej sesji wskazywali, że jest to nieekonomiczne, bo w budynku po byłym kurniku nie ma podłączonych mediów, a remont będzie znacznie kosztowniejszy niż budowa budynku od podstaw.

- Ta działka została kupiona od bliskiej krewnej pana wiceburmistrza. To skandal - grzmiał na dzisiejszej sesji radny Paweł Okrasa.

Wtórował mu Mieczysław Majcher, którego zdaniem obiekt po byłym kurniku nadaje się dla psów, a nie ludzi.

- Ta działka była sporem już wcześniej. Nic nie staje na przeszkodzie, by się wstrzymać. Niezapisanie ulicy, bo losy tej działki mogą się ważyć. Zapisanie 1 mln, musimy dać przynajmniej szansę 7-10 rodzinom, by miały lokum. Jeśli będzie możliwość w innym miejscu, to jesteśmy na etapie diagnozy - odpowiada burmistrz Janusz Antczak.

Paweł Okrasa proponował zmianę lokalizacji budynku socjalnego z ul. Granicznej na POW 46, ale na to nie zgodziła się większość radnych.