Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie ciężko chorego Kuby Malasa z Konopnicy

Kuba był wesołym, energicznym, zawsze uśmiechniętym chłopcem. Wszystko zmieniło się w nocy z 8 na 9 czerwca tego roku. Właśnie wtedy w nocy Kubuś poczuł ogromny ból głowy … “Mamo, tak bardzo boli mnie głowa” - wyszeptał i stracił przytomność.

Chwilę później Kuba został przetransportowany przez Pogotowie Ratunkowe do Szpitala w Bełchatowie. Pierwsze badanie tomografem komputerowym wykazało krwiaka śródmózgowia. Kuba był tam intubowany i natychmiast został przewieziony do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Przeszedł tam operację usunięcia krwiaka śródmózgowego, a teraz oczekuje na kolejną ciężką operację, tym razem w Warszawie. Niestety konsekwencją operacji jest połowiczny niedowład lewostronny.

- Konieczne jest dalsze leczenie i intensywna, wieloprofilowa rehabilitacja. Wymaga to znacznych nakładów finansowych, przerastających możliwości rodziny. Tata jest jedyną osobą, która zarabia na utrzymanie czteroosobowej rodziny. Po wypadku sytuacja finansowa rodziny dramatycznie się zmieniła, ponieważ mama musiała zrezygnować z pracy by zająć się ukochanym synem - czytamy na stronie zrzutka.pl

Inicjatorem utworzenia zbiórki pieniędzy na leczenie Kuby jest Szkoła Podstawowa w Konopnicy, której absolwentem jest Kuba Malas.

- Nasz absolwent Jakub Malas, stanął w obliczu ciężkiej choroby, potrzebuje pomocy by móc ją pokonać… Wierzymy, że razem możemy zdziałać wiele! Każda wpłata, każda złotówka będzie ogromnym wsparciem i nadzieją dla Kuby i jego rodziny! Nie bądźcie obojętni… Każdy gest, nawet najdrobniejszy… zmienia świat, czyjś świat - apeluje społeczność Szkoły Podstawowej w Konopnicy.

Na leczenie i koszty rehabilitacji potrzebne jest 20 tysięcy złotych. W ciągu jednego dnia zebrano już 4,3 tys. zł. Do końca zbiórki pozostało 65 dni.