Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Serce Kubusia to tykająca bomba. 3-latek z Nowej Brzeźnicy potrzebuje pomocy

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Kubuś Szwagruk ma trzy latka i od pierwszych chwil życia walczy o każdy oddech. Mały mieszkaniec miejscowości Nowa Brzeźnica w powiecie pajęczańskim urodził się z bardzo poważną wadą serca. W Polsce został skazany na śmierć, lekarze odmówili podjęcia się operacji. Jedyny ratunek dla Kubusia, to operacja za granicą. Niestety, jej koszt to kilka milionów złotych. Tymczasem serce Kubusia to tykająca bomba, liczy się każda chwila...

Kubuś mieszka z rodziną w miejscowości Nowa Brzeźnica w powiecie pajęczańskim. woj. łódzkie. Od pierwszych chwil swojego życia chłopiec walczy o każdy oddech. Kubuś przeszedł szereg zabiegów ratujących jego życie, jednak w styczniu tego roku długo wyczekiwana operacja serca w Polsce została niespodziewanie odwołana. Mama chłopca dostała od lekarzy tylko krótką odpowiedź: "Nie podejmiemy się operacji, jest bardzo skomplikowana."

Trwa walka o serduszko Kubusia

Kubuś w Polsce został skazany na śmierć. Dlatego dokumentacja chłopca została wysłana do najlepszej Kliniki w Bostonie, gdzie lekarze podejmą się uratowania serca Kubusia. Już teraz jednak wiemy, że Kubuś jest ofiarą dużych zbiórek, czyli kosztorys operacji będzie opiewał na kwotę kilku milionów- apeluje o pomoc Edyta Herka, koordynator zbiórki na rzecz małego Kuby.

Kubuś urodził się 28 listopada 2018 roku, jednak walka o jego życie zaczęła się o wiele wcześniej. Już w ciąży wykryto u chłopca bardzo skomplikowaną wadę serca. W Warszawie wykonano zabieg przezskórnej walwuloplastyki płodowej. Polega on na wprowadzeniu za pomocą cienkich igieł do aorty dziecka tzw. balonik, który ma poszerzyć zwężone miejsce. Po kilku niepowodzeniach ostatecznie udało się i Kuba dostał szansę na życie. Jednak ten zabieg okazał się niewystarczający. Pozostawało czekać na poród i to, co wydarzy się potem. Gdy Kubuś przyszedł na świat, od razu przeszedł szereg badań, cewnikowań serca, zabieg Raschkinda, wstawienie stentu w przewód tętniczy. A potem ostatni zabieg – wstawienie implantu AFR między przedsionkami, aby tą drogą krew mogła się mieszać i natleniać.

Serce Kubusia to tykająca bomba. 3-latek z Nowej Brzeźnicy p...

Mimo bardzo poważnej wady serca, do tej pory Kubuś nie miał żadnej operacji. Jak wspomina mama Kuby, lekarze mówili o przeszczepieniu zastawki płucnej w miejsce aortalnej, jednak to niemożliwe, ponieważ zastawka Kubusia ma tylko 2 płatki, zamiast 3, jak powinna. Ryzyko jest więc zbyt duże. Lekarze w Polsce są bezradni, a stan Kubusia z dnia na dzień się pogarsza.

Nie możemy bezradnie czekać na śmierć synka! Niestety, nikt w Polsce nie jest w stanie nam pomóc, tu nie uratują Kubusia! Szukamy pomocy w zagranicznych klinikach, wysyłamy dokumenty, trwają konsultacje. Jeszcze nie wiemy, kto będzie w stanie ocalić naszego synka i ile to będzie wszystko kosztować. Nie możemy jednak czekać! Nie wiemy, ile czasu zostało jeszcze Kubusiowi. Czy zdążymy… Z całego serca prosimy o każde możliwe wsparcie- proszą o wsparcie zbiórki rodzice chłopca.

By pomóc Kubusiowi wystarczy wpłacić dowolną darowiznę na SIEPOMAGA.PL
Dla Kubusia prowadzone są także licytacje na Facebookowym profilu Serce dla Kubusia- licytacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto