Starosta wieluński dostał absolutorium. Opozycja głosowała przeciw

Do wykonania budżetu w 2012 roku trudno się przyczepić. Starostwo zrealizowało dochody na poziomie 69,4 mln zł, co stanowi 98,7 proc. planu, a wydatki sięgnęły 70,3 mln zł (97,5 proc.). Na inwestycje poszło trochę ponad 9 mln zł. Największym zadaniem była przebudowa fragmentów drogi powiatowej w Mokrsku i Skomlinie, współfinansowana przez skarb państwa oraz gminy. Zadłużenie na koniec 2012 roku wyniosło 9,5 mln zł, co stanowi 13,7 proc. zrealizowanych dochodów.

Zarządowi powiatu oberwało się za działania podejmowane w sprawie przekształcenia szpitala w spółkę prawa handlowego. Radni spoza koalicji zarzucają, że władze niedostatecznie konsultowały kolejne ruchy w tym obszarze, podejmując decyzje samodzielnie.

- Decyzja o przekształceniu służy także utrzymaniu dalszej władzy w powiecie. W innym przypadku nie byłoby bowiem możliwości uchwalenia budżetu na 2014 rok - uważa radny PiS Adam Spodymek. - Decyzja o przejęciu i spłacie całości długów szpitala uniemożliwi zrównoważony rozwój powiatu.

Starosta odpierał, że to nie zarząd powiatu wymyślił przekształcenie, bo najpierw była propozycja pozostawienia SP ZOZ i przejęcia ponad 17 mln zł kredytów poręczonych przez powiat. Radni niespecjalnie jednak chcieli iść w tę stronę. Andrzej Stępień przypomniał też, że ostateczna decyzja o przekształceniu zapadła w styczniu tego roku, zaś przy udzielaniu absolutorium należy oceniać działania podejmowane w roku ubiegłym. Wyciągnął więc z tego wniosek, że nie ma zbyt wielu uwag do pracy zarządu w 2012 r. i wyraził zadowolenie z tego faktu.

Takie podejście zirytowało opozycyjnych radnych, którzy przekonywali, że ich wypowiedzi dotyczyły działań podejmowanych w ubiegłym roku, bo właśnie wtedy obrano ster na przekształcenie szpitala w spółkę. Uchwała podjęta w styczniu tego roku była przypieczętowaniem długiego procesu.

- To jest hipokryzja najwyższego lotu i zarazem podkreślenie stylu pracy tego zarządu. Byliśmy łagodni w naszych ocenach, a pan stara się nam robić wodę z mózgu - nie przebierał w słowach radny Waldemar Kluska.

Wniosek o udzielenie absolutorium poparło 12 radnych, 4 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu. W posiedzeniu nie uczestniczyło 2 radnych z opozycyjnego PiS.