Spowiedź i komunia w czasie epidemii. Jakie środki ostrożności stosuje kościół?

Od środy 25 marca obowiązują poważne ograniczenia związane z zagrożeniem koronawirusem. Odbiją się one także na wiernych, dla których zbliża się najważniejszy czas w roku - czas Wielkanocy. Obostrzenia, o jakich zdecydował rząd dotyczą ograniczenia w możliwości przemieszczania się i gromadzenia. Podlega im także kościół.

W mszach świętych uczestniczyć może maksymalnie pięć osób. To samo dotyczy pogrzebów, w których udział powinna brać jedynie najbliższa rodzina.

W związku z zaistniałą sytuacją Arcybiskup Metropolita Częstochowski wydał zarządzenie w sprawie sakramentów i pracy duszpasterskiej w tym trudnym dla wiernych czasie.
Okres Wielkiego Postu to czas, w którym wierni najczęściej i najliczniej przystępują do spowiedzi i komunii świętej. W dobie epidemii jednak rodzi to spore zagrożenie rozprzestrzenianiem wirusa. Stąd też arcybiskup wyjaśnia jak powinna przebiegać spowiedź.

- Można sprawować ten sakrament np. w kościele, w kaplicy, w zakrystii, w sali katechetycznej, w biurze parafialnym lub w innym godnym miejscu, pozwalającym na zachowanie prywatności i zasad bezpieczeństwa. Nie można jednak spowiadać w mieszkaniach duchownych.W tych warunkach penitent może spowiadać się zarówno klęcząc, jak i siedząc z zachowaniem odpowiedniej odległości od spowiednika. Na czas rozgrzeszenia penitent winien uklęknąć. Jeśli to możliwe, spowiedniki penitent powinni być zwróceni w przeciwnych kierunkach, by zminimalizować ryzyko zakażeń - czytamy w zarządzeniu. Jeżeli nie ma innej możliwości i spowiedź musi odbywać się w konfesjonale, kratki muszą być zabezpieczone folią. Arcybiskup zwraca uwagę także, by nie całować stuły po spowiedzi.

Księża powinni też zachęcać do przyjmowania komunii świętej na rękę, jednak wiernego nie można do tego zmusić. Podczas przyjmowania komunii także obowiązywać będą środki ostrożności.
- Jeśli część wiernych przyjmuje Komunię Świętą na rękę, a część do ust, jest wskazane, aby obu grupom Komunii udzielali różni szafarze lub też by osoby przyjmujące Komunię do ust przyjmowały ją po osobach przyjmujących Komunię na rękę - pisze Wacław Depo.