Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne pobicie w centrum Wielunia. Trzeci napastnik wciąż nieuchwytny. Według prokuratury może mu grozić nawet dożywocie

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Dwaj sprawcy pobicia - jak się okazało tragicznego w skutkach - w centrum Wielunia przebywają w areszcie. Grozi im od półtora roku do 10 lat pozbawienia wolności. Trzeci napastnik wciąż jest poszukiwany przez policję. Według prokuratury jemu może grozić od 5 lat do nawet dożywotniego więzienia.

Śmiertelne pobicie w centrum Wielunia. Poszukiwanemu napastnikowi może grozić dożywocie

W wyniku brutalnego pobicia w szpitalu zmarł 39-letni wielunianin. Zebrany materiał dowodowy pozwolił zatrzymać dwóch z trzech sprawców napaści w centrum miasta. Obaj to 21-letni mieszkańcy powiatu wieluńskiego. Trafili do aresztu i usłyszeli zarzuty. Policja ustaliła także tożsamość trzeciego z napastników, którego póki co nie udało się zatrzymać.

Wobec podejrzanych Dawida S. i Błażeja S. stosowany jest tymczasowy areszt na trzy miesiące. Prokurator zarzucił popełnienie przestępstwa pobicia dwóch mężczyzn, dokonanego publicznie i bez powodu oraz z okazaniem rażącego lekceważenia porządku prawnego - pobudek chuligańskich. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 1 roku 6 miesięcy, czyli w podwyższonej dolnej granicy, do lat 10 - informuje prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Surowsza kara może grozić trzeciemu z napastników Nikodemowi O., który jest poszukiwany przez policję. Jemu dodatkowo przypisuje się spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 39-letniego wielunianina w postaci wielomiejscowego urazu głowy, w wyniku którego pokrzywdzony zmarł w szpitalu. Jak informują śledczy, w tym przypadku może zostać zastosowana kara pozbawienia wolności od lat 5 do nawet dożywocia.

Wobec ucieczki podejrzanego trwają intensywne czynności poszukiwawcze, a po zatrzymaniu zostanie osadzony w tymczasowym areszcie - dodaje prokurator Szkilnik.

Co wydarzyło się na plantach

Do pobicia dwóch mężczyzn w rejonie ulicy Reformackiej doszło w piątek, 18 września. Obaj zostali zabrani do szpitala, Emil był nieprzytomny wskutek ciężkich uszkodzeń ciała. Wieluńscy policjanci ustalili, że pokrzywdzeni siedzieli na ławce na plantach i zostali zaatakowani bez konkretnego powodu przez trójkę mężczyzn z grupy młodych ludzi, którzy również przyszli na planty.

Trójka napastników rzuciła się na nich, uderzając pięściami po głowie oraz kopiąc 33- latka w brzuch. W wyniku tego pobicia 39- letni mieszkaniec Wielunia stracił przytomność i z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala, z kolei drugi doznał urazu w okolicy głowy - relacjonowała wówczas st. asp. Katarzyna Grela, oficer prasowy KPP w Wieluniu.

Akcje wsparcia dla rodziny Emila i protesty przeciwko przemocy w Wieluniu

Po pięciu dniach w śpiączce, brutalnie pobity 39-letni Emil zmarł. Osierocił dwójkę małych dzieci, z czego jedno wymaga stałej opieki ze względu na swój stan zdrowia. Po śmierci Emila uruchomiona została zbiórka pieniędzy dla jego rodziny. Mieszkańcy Wielunia wstrząśnięci tymi wydarzeniami wyszli na ulicę, by upamiętnić tragicznie zmarłego mężczyznę i zamanifestować sprzeciw wobec przemocy na terenie miasta.

Na ulicy Reformackiej zapłonęły znicze ku pamięci tragicznie...

Kolejna akcja ma zostać zorganizowana w najbliższą sobotę, 3 października. Tym razem zbiórkę będą wspierać motocykliści z Wheelie Team Wieluń. Akcja przeciw agresji w Wieluniu zostanie zorganizowana przy cmentarzu.

Spot poświęcony zbiórce pieniędzy dla rodziny śmiertelnie podbitego mężczyzny z Wielunia. Prosimy o spokój na spocie, bez zbędnego hałasu, palenia gumy. Około godziny 22 uczcimy pamięć minutą ciszy. następnie odpalimy maszyny poprzez hałas i ryk silników pokażmy sprzeciw przemocy. Niech to będzie nasz protest, fanatyków motoryzacji - apeluje Kuba Kowalczyk z Wheelie Team Wieluń.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto