Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poważny kryzys wieluńskiej władzy. Kolejna burzliwa sesja [FOTO]

Redakcja
Zbyszek Rybczyński
Radni Wielunia idą na noże z burmistrzem Pawłem Okrasą. Źródłem gwałtownych sporów są tereny pod inwestorów i zmiany w budżecie gminy

Po piątkowej sesji rady miejskiej rodzą się poważne wątpliwości, czy wieluński samorząd jest w stanie przetrwać do końca kadencji tak, aby nie odbiło się to negatywnie na rozwoju gminy. Po raz kolejny byliśmy świadkami ostrych sporów i przeciągania liny pomiędzy burmistrzem i radnymi. Pogłębiają się również podziały w samej radzie. Wytworzyła się sytuacja, w której normalne zarządzanie gminą staje się niemożliwe.

- Mieszkańcy zaczepiają mnie na ulicy i pytają, dlaczego na obradach jest tyle drwiących wystąpień? Można wytykać błędy w sposób kulturalny, ale nie napastliwy – apelował do kolegów radny senior Jan Kępiński. Który zresztą też został wyprowadzony z równowagi, bo przewodniczący Piotr Radowski próbował przerwać jego wystąpienie.

Na relacjach burmistrza z radą miejską cieniem kładzie się sprawa Neapco i niezrealizowanych dochodów ze sprzedaży działek po cukrowni. Radny Grzegorz Kucharski przekazał burmistrzowi symboliczny kubeł zimnej wody. - Wyrażamy żal, że nie jest to butelka szampana oraz że byliśmy karmieni obietnicami bez pokrycia – stwierdził Kucharski. Jego gest u jednych wzbudził rozbawienie, u innych zażenowanie.

Przypomnijmy, że w tym roku do gminnej kasy miało wpłynąć aż 9 mln zł ze sprzedaży terenów po cukrowni. Okazało się, że zrealizowanie tego planu jest niemożliwe, do tej pory nie sprzedano ani jednej nieruchomości. W związku z tym burmistrz Paweł Okrasa zaproponował pakiet zmian w budżecie. Dochody ze sprzedaży majątku miały być zmniejszone o 6 mln zł, natomiast powstałą w ten sposób dziurę budżetową chciano załatać kredytem. Jednak na wrześniowej sesji radni nie wyrazili zgody na kredyt długoterminowy w kwocie 9,5 mln zł. Oczekiwali, że będzie to 5,5 mln zł, tak jak to zostało zaplanowane w uchwale budżetowej.

Burmistrz spełnił oczekiwanie radnych i na dzisiejszej sesji, zwołanej na jego wniosek, przedłożył uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu na sumę 5,5 mln zł. Jednocześnie, żeby dopiąć budżet, przesunięto na przyszły rok terminy realizacji lub płatności wielu inwestycji.

Radni zgodzili się na kredyt, jednak wcześniej dokonali znaczącej zmiany w budżecie. Mianowicie nie zgodzili się na zmniejszenie wpływów z nieruchomości o 6 mln zł, choć wiadomo, że nie ma żadnych szans, aby te pieniądze wpłynęły w tym roku do budżetu. Radni podnosili, że burmistrz sam zaplanował takie wpływy i obiecywał sprzedaż działek po cukrowni. A skoro tak, to niech teraz bierze odpowiedzialność za ich realizację, a nie wymusza na radnych korektę budżetu.

- Pół roku temu podjęliśmy uchwałę o sprzedaży czterech działek. W czym problem? Budżet został przyjęty jednogłośnie i miał pan duże pole do popisu – argumentował radny Robert Duda.

- Uspokajał nas pan, że spokojnie sprzedamy te tereny. Przekonuje pan też mieszkańców, że to najlepszy budżet w historii gminy. Proszę go więc realizować – dodał radny Radosław Wojtuniak.

Irytacji takim stawianiem sprawy nie krył przewodniczący komisji budżetowo-gospodarczej Sławomir Kaftan. - Burmistrz ściąga dochody, bo ma świadomość, że ich nie zrealizuje, a wy wprowadzacie je z powrotem do budżetu. Proponowane zmiany to czysta abstrakcja – mówił.

Kaftan, który na co dzień jest skarbnikiem powiatu, przestrzegał, że przyjęcie takich zmian w budżecie będzie skutkowało uchyleniem uchwały przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Jego argumenty nie przekonały większości radnych. Poprawka zgłoszona przez klub Sport-Zdrowie-Edukacja została przyjęta 11 głosami za, przy 10 przeciw.

Takim samym stosunkiem głosów przyjęto poprawkę autorstwa klubu Przyjazna Gmina. Dotyczyła wycofania z budżetu darowizny na organizację imprezy charytatywnej Giganci Siatkówki. 50 tys. zł na ten cel wpłaciła na konto gminy firma TergoPower, która przymierza się do budowy w Wieluniu elektrociepłowni na biomasę. Radny Mieczysław Majcher nie miał oporów przed sugerowaniem, że to forma „korupcji administracyjnej”. Burmistrz Paweł Okrasa ripostował, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. W dodatku darowizna wpłynęła już po sesji, na której radni odrzucili plan zagospodarowania przestrzennego, który otworzyłby drogę do budowy zakładu.

Na elektrociepłownię opalaną słomą inwestor z norweskim kapitałem zamierza przeznaczyć zawrotną kwotę 600 mln zł. Sprawa jest otwarta. Burmistrz Okrasa zamierza przeprowadzić kampanię informacyjną i ponowić próbę uchwalenia planu przestrzennego. W sprawie tej inwestycji w listopadzie ma być zwołana specjalna sesja.

Część radnych nie kryła zniesmaczenia - nieodpowiedzialnym ich zdaniem - żonglowaniem budżetem i gwałtownymi atakami na burmistrza. Na znak protestu odmówili głosowania nad uchwałą w sprawie zmian w budżecie. Mimo że na sali był komplet 21 radnych, ręce podniosło tylko 14, z czego 11 było za. Burmistrz uważa, że jego oponenci w swojej walce z nim posunęli się zdecydowanie zbyt daleko.

- To ewidentne torpedowanie działań organu wykonawczego. Co może wyjść dobrego dla mieszkańców, jeśli całą energię angażuje się w walkę z burmistrzem? Radni przyłożyli rękę do uchwały niezgodnej z ustawą o finansach publicznych. To polityczna hucpa. Mieszkańcy to ocenią – skwitował Paweł Okrasa.

Na zakończenie sesji radni jednogłośnie podjęli uchwałę o sprzedaży 11-hektarowej działki w dawnej cukrowni. Wartość terenu w całości włączonego do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oszacowano na 5 mln zł. Przetarg zostanie ogłoszony na początku stycznia 2018 r. Oficjalnie nie wiadomo, jaka firma zamierza kupić działkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto