18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O czym dsykutowano na konwencie wójtów?

Daniel Sibiak
Od informacji na temat cyfryzacji rozpoczął się dzisiaj konwent wójtów powiatu wieluńskiego. Przedstawiciele wojewody przypomnieli, że sygnał naziemnej telewizji analogowej zostanie wyłączony 22 kwietnia. Po tym okresie wszyscy będą oglądać już tylko telewizję cyfrową. O płynących z tego korzyściach przekonywali specjaliści.

– Telewizja cyfrowa to lepsza jakość obrazu i dźwięku, mniejsza ilość występujących zakłóceń oraz bardzo szeroka oferta programowa w stosunku do tego co mieliśmy wcześniej. To także elektroniczny przewodnik programowy, różne wersje językowe oraz ułatwienie dla osób z wadami wzroku i słuchu – mówi Krzysztof Krawczyk, dyrektor łódzkiej Delegatury Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Dzięki telewizji cyfrowej w końcu nie będzie także problemu z odbiorem TVP Łódź. Do tej pory zamiast tego programu niektórzy odbierali TVP Katowice.


– Sam jestem takim przykładem. To taka głupia sytuacja, bo wiedziałem co dzieje się w Katowicach czy Poznaniu, a nie miałem możliwości zobaczenia tego co dzieje się w Łodzi – mówił wicestarosta Marek Kieler, który mieszka na terenie gminy Mokrsko.

Okazuje się jednak, że aby odbierać TVP Łódź trzeba będzie skierować antenę w kierunku Łodzi. Obecnie nadajnik mieści się w Częstochowie i wiele osób ma ustawioną antenę właśnie w tym kierunku. Dodatkowy nadajnik, który pozwoli na lepszy odbiór TVP Łodź jeszcze w maju zostanie postawiony na zwałowisku w Szczercowie.

Służby wojewody apelowały także do wójtów o to, aby przestrzegli mieszkańców przed oszustami. To domokrążcy, którzy oferują sprzedaż dekoderów niezbędnych do odbioru telewizji cyfrowej po rzekomo niższych cenach.

- Takie zakupy powinno się robić w sklepach, bo inaczej może się okazać, że nie będziemy mieli odbioru telewizji – przestrzegali. - Jeżeli posiadamy stary telewizor trzeba dokupić zewnętrzny dekoder. To koszt rzędu 100 zł w najprostszej wersji.

Podczas konwentu przedstawiono także kalendarz najbliższych wydarzeń kulturalnych. Na 9 czerwca zaplanowano Przegląd Folkloru Ziemi Wieluńskiej w Osjakowie. Wójt Jarosław Trojan ma jednak problem z Dniami Osjakowa, które wypadają w tym samym czasie co koncert Lata Z Radiem, który odbędzie się 23 czerwca w ramach Dni Wielunia.

–Apeluję abyśmy z znacznym wyprzedzeniem ustalali terminarz takich imprez. Mieszkańcy mają teraz do mnie pretensje o to, że zdublowały się dwie imprezy, a ja mam już podpisane wcześniej umowy i nie mogę przełożyć terminu. Myślę, że byłoby dobrze aby w przyszłości temu zapobiec – apelował wójt Trojan, z którym zgadzali się pozostali włodarze.

Wiadomo już także, że tegoroczne dożynki powiatowe odbędą się 25 sierpnia w Skomlinie, a uroczystości listopadowe w Czarnożyłach.

Ryszard Turek, wójt gminy Ostrówek wywołał z kolei dyskusję na temat inwestorów, którzy szukają nowych źródeł energii odnawialnej i coraz częściej chcą stawiać elektrownie wiatrowe w gminach powiatu wieluńskiego.

– W gminie Ostrówek inwestor chce postawić 17 wiatraków. W skali roku dałoby to gminie 20 tysięcy złotych za zajęcie 4 hektarów. Dla gminy są to więc żadne korzyści – mówi wójt. – Niesie to wiele problemów, bo jedynym rozporządzeniem jest rozporządzenie ministra środowiska, które określa normy hałasu. My wójtowie mamy związane ręce. Nie możemy nie wydać decyzji lokalizacyjnej, jeśli wszystkie warunki są spełnione - jest zrobiony raport oddziaływania, jest wydana decyzja środowiskowa. Musimy wydać. Nie możemy opóźniać, bo wojewoda wyciągnie konsekwencje wobec nas. Szkoda, że nie ma jeszcze ustawy w tej kwestii. Jest gdzieś w opracowaniu.

Z tym samym problemem boryka się gmina Mokrsko i Wierzchlas. W pierwszej jutro zapadnie decyzja czy będzie referendum czy nie. W drugiej powstanie wiatraków jest dopiero w planach. Zdaniem wójta w Polsce nie powinno wciskać się wiatraków w zabudowę mieszkaniową. Ucierpi na tym także nadwarciański krajobraz. Wójtowie wyszli więc z propozycją zorganizowania spotkania z fachowcami np. Politechniki Łódzkiej, którzy przekażą niezbędne informacje na ten temat.

Podczas konwentu wywiązała się także dyskusja na temat zmiany przepisów dotyczących wydawania zezwolenia dla kierowców pojazdów uprzywilejowanych- OSP i ratownictwa medycznego. Problem polega na tym, że do tej pory zezwolenia wydawali wójtowie i burmistrzowie, a od 19 stycznia tego roku jest to kompetencja starosty. Nie ma jednak uregulowanych kwestii odnośnie opłat i szkoleń, co blokuje możliwość wydania zezwoleń. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kiedy ukaże się rozporządzenie.

Samorządowcy obawiają się, że w razie pożaru, ci którzy je utracą nie będą mogli wyjechać do pomocy. Zdaniem wójta Jarosława Trojana jest jeszcze jeden minus. To koszty szkoleń.

– U mnie jest 7 jednostek i 18 kierowców. To jest to 45 tys. zł. To jakiś kosmos i próba zrzucenia kolejnego zadania na barki samorządów –

Samorządowcy mówili ironiczne, że jedynym wyjściem z sytuacji byłby wyjazd do pożaru lub wypadku bez sygnału, wtedy sprawa nie dotyczyłaby aut uprzywilejowanych. To jednak abstrakcyjne rozwiązanie, które nie wchodzi w grę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto