Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpiecznie przy wieluńskim stadionie. "Tu naprawdę może wydarzyć się tragedia" ZDJĘCIA, WIDEO

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Fot. Zbigniew Rybczyński
W rejonie stadionu i skateparku w Wieluniu bywa niebezpiecznie. Na wniosek przewodniczącego osiedla na uliczce, którą poruszają się też piesi, ma zostać zamocowany spowalniacz. Na kamerę trzeba wykonać nową dokumentację - poprzednia straciła ważność.

Problemy przy stadionie są wielorakie. Wieczorami jest to miejsce częstych schadzek młodzieży. Zdarza się tutaj palenie gumy, a nawet urządzane są wyścigi samochodowe, na co mamy dowód w postaci filmiku nagranego telefonem. Z kolei na początku listopada osobówka staranowała ogrodzenie Amfiteatru, co zarejestrowała kamera przemysłowa. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.

- Dobrze, że kierowca uderzył w nowy płot, a nie w stary betonowy mur, bo mogłoby się to dla niego skończyć znacznie gorzej – mówi Izabela Tkaczyńska-Rojak, właścicielka Amfiteatru. - Piski opon słychać tutaj notorycznie. Ale drifty to tylko jeden problem. Zakrapiane i głośne spotkania trwają do późnej nocy. Teraz jeszcze wszystko pozamykane z powodu epidemii, młodzi ludzie nie mają rozrywek, to „koczują” w takich miejscach. Wprawdzie patrole policji częściej zjawiają się po tym incydencie z płotem, ale upilnować młodzież ciężko. Trudno, żeby przyjeżdżali co pół godziny.

Z wnioskami o poprawę bezpieczeństwa przy stadionie ponownie zwrócił się ostatnio do władz miasta Krzysztof Gagatek, przewodniczący Zarządu Osiedla nr 1. Trudno mu zrozumieć, dlaczego do tej pory nie objęto tego terenu dozorem miejskiego monitoringu, skoro montaż kamery planowano jeszcze zanim powstał skatepark w 2014 r. Zaproponował też, aby na uliczce zamocować spowalniacz, a dodatkowo ustawić zakaz wjazdu do parku w godzinach od 19 do 7 (z wyłączeniem pojazdów służbowych).

- Problem był już przeze mnie kilkukrotnie zgłaszany do urzędu miasta – podnosi Krzysztof Gagatek. - Projekt monitoringu, który został wykonany kilka lat temu, nie doczekał się realizacji i dokumentacja straciła już ważność. W międzyczasie została m.in. zdemolowana widownia przy skateparku.

Wyścigi przy stadionie:

Dawniej obowiązywał tu zakaz wjazdu. Organizację ruchu zmieniono w konsekwencji wybudowania parkingu przy budynku WOSiR. Przy wjeździe do parku z ul. Powstańców 1863 r. ustawiony został znak D40 - strefa zamieszkania. Oznacza to możliwość poruszania się z maksymalną prędkością 20 km/h. Pieszy ma specjalne prawa – może korzystać z całej szerokości drogi, mając pierwszeństwo przed pojazdami. Tyle teoria. W praktyce przepisy nie są respektowane i spacerowicze są często spychani na zabłocone pobocze.

- Spaceruje tutaj mnóstwo osób, w tym matki z wózkami, a bezpieczeństwo żadne. Tu naprawdę kiedyś może wydarzyć się tragedia. Sama byłam świadkiem, jak rozpędzony samochód nieomal potrącił dwie dziewczyny na rolkach. Nie powinni w ogóle otwierać tej drogi dla całodziennego ruchu samochodowego. Niech chociaż zrobią te progi spowalniające i to jak najszybciej. Miejska kamera to też dobry pomysł – mówi Izabela Tkaczyńska-Rojak.

Na swoim niedawnym posiedzeniu komisja prawa i porządku publicznego pochyliła się nad postulatami przewodniczącego osiedla.

- Wniosek dotyczący progu spowalniającego radni przyjęli jednomyślnie, przy aprobacie pana burmistrza. Upadł natomiast temat zakazu wjazdu. Tu górę wzięły argumenty, żeby nie ograniczać ludziom wolności poruszania się, skoro przyjeżdżają tu też wieczorami całe rodziny - mówi radny Radosław Buda, przewodniczący komisji.

Zwolennicy ograniczeń w ruchu wskazują, że w godzinach obowiązywania zakazu można by korzystać z parkingu przy ul. Powstańców 1863 r. Stamtąd do stadionu i skateparku jest kilka minut spacerkiem.

Radnego Budę najbardziej cieszy zapowiedź montażu kamery w rejonie skateparku. - Bardzo dobrze, że pan komendant przewidział środki na ten cel w swoim budżecie na 2021 r. Monitoring jest tym bardziej zasadny, że powstaną tam korty tenisowe, co mnie osobiście bardzo cieszy, bo niejednokrotnie monitowałem o to – podkreśla Radosław Buda.

Ogółem na cele związane z rozbudową systemu monitoringu miejskiego przewiduje się w przyszłym roku wydatki na poziomie 371 tys. zł. Tymczasem Krzysztof Gagatek próbuje wyjaśnić, jak to się stało, że wcześniejszy projekt na kamerę przy skateparku stracił ważność. Jak nas poinformował, wystąpił w tej sprawie do urzędu miasta i czeka na udzielenie odpowiedzi.

Niebezpiecznie przy wieluńskim stadionie. "Tu naprawdę może ...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto