Przy żłobku dla setki dzieci zbudowano 16 zwykłych miejsc parkingowych oraz dwa większe dedykowane osobom z niepełnosprawnościami. Jak tylko placówka rozpoczęła działalność we wrześniu 2020 r., pojawiły się problemy wynikające ze zbyt małej ilość miejsc postojowych. Z parkingu korzystają zarówno rodzice dzieci, jak i pracownicy placówki. W praktyce ci pierwsi zwykle mają do dyspozycji kilka miejsc. Nie dziwi więc widok aut parkujących wzdłuż drogi dojazdowej do żłobka.
- Świetnie, że żłobek powstał, ale pewne rzeczy nie zostały do końca przemyślane. Człowiek jedzie z dzieckiem przez całe miasto zakorkowanymi ulicami, potem Sadową pełną progów spowalniających, a na końcu tej wyprawy okazuje się, że nie ma jak dogodnie zaparkować. Z ulicy trzeba przejść z dzieckiem kawałek drogi, a tu czasami tak wieje, że głowę chce urwać – komentują rodzice maluchów.
Początkowo rodzice wjeżdżali dwoma kołami na pas zieleni i ścieżkę rowerową. Nie chcieli całkowicie blokować jednego pasa ruchu, jednak przy okazji niszczyli pobocze. Aż w końcu przeczytali wywieszony na drzwiach żłobka komunikat, że za takie praktyki grozi 100-złotowy mandat „lub nawet 5 tysięcy grzywny w sądzie”. Od tego czasu rodzice parkują więc na jezdni. W konsekwencji w godzinach przywozu i odbioru dzieci ulica Porzeczkowa na końcowym odcinku funkcjonuje jako jednokierunkowa. To zaburza płynność i bezpieczeństwo ruchu samochodowego w rejonie żłobka.
Aktualnie problemy są chwilowo mniejsze, co ma związek z sięgającymi 50 proc. absencjami dzieci w placówce, a co za tym idzie – mniejszym nasileniem ruchu. Zastrzeżenia w sprawie parkowania dotarły również do radnych miasta. Przewodniczący komisji oświaty, kultury i sportu Tomasz Grajnert poruszył temat na sesji rady 16 listopada.
- Czy planuje się w najbliższej przyszłości rozwiązać ten problem? - pytał radny Grajnert. - Jest tam duże natężenie ruchu i rodzice coraz częściej narzekają na problemy z parkowaniem.
Burmistrzowi Pawłowi Okrasie temat był już znany wcześniej, bo monitowała w tej sprawie dyrektor żłobka Aneta Jaskuła. Rozwiązaniem problemu ma być dobudowanie miejsc parkingowych. Żadnych wiążących decyzji w tej sprawie jeszcze jednak nie podjęto. Możliwe, że w 2021 r. powstanie projekt parkingu. O terminie jego budowy na razie nikt nie mówi.
Na sesji poruszono też inne wątki związane ze żłobkiem. Radny Wojciech Psuja dopytywał o panele fotowoltaiczne zamocowane na dachu placówki. Okazuje się, że w dalszym ciągu nie ma z nich żadnego pożytku. Dlaczego instalacja nie produkuje energii elektrycznej? Burmistrz tłumaczy to przedłużającą się procedurą odbioru urządzeń przez zakład energetyczny.
Budowa i wyposażenia żłobka wraz z uzbrojeniem terenu i budową drogi dojazdowej kosztowała blisko 8 mln zł. Dotacja z rządowego programu Maluch plus to 3 mln zł. Na otwarciu nowoczesnej placówki gościła wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Barbara Socha. Zobacz fotorelację z uroczystości:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?