Kolejne zmiany w wieluńskim szpitalu. Stanowisko Adama Stachery do likwidacji

Adam Stachera nie świadczy już usług dla wieluńskiego szpitala. Umowa z pełniącym funkcję zastępcy dyrektora ds. techniczno-administracyjnych została rozwiązana.

Z panem Stacherą rozstaliśmy się na zasadzie porozumienia stron, z powodu likwidacji stanowiska zastępcy dyrektora ds. techniczno-administracyjnych. Nie przewiduję takiego stanowiska w strukturach naszego szpitala, głównie ze względu na oszczędności. Pan Stachera nie świadczy już pracy dla wieluńskiego szpitala. Optymalizacja kosztów jest koniecznością w obecnych realiach z którymi mierzą się szpitale. Nie oznacza to jednak, że nie chcemy się rozwijać. Wręcz przeciwnie, rozpoczęliśmy realizację ważnych inwestycji i już planujemy kolejne- zapewnia Anna Freus, pełniąca obowiązki dyrektora SP ZOZ w Wieluniu.

Przypomnijmy, że Adam Stachera dostał propozycję przejścia do wieluńskiej lecznicy po kontrowersyjnym rozstrzygnięciu konkursu na dyrektora szpitala w Pajęcznie, którym zarządzał od 2013 roku. Wówczas władze powiatu wiązały z nim duże nadzieje na rozwój wieluńskiej lecznicy.

Znając osiągnięcia pana Adama jesteśmy przekonani, że jest to osoba, która wzmocni potencjał naszego szpitala – komentował wicestarosta wieluński Krzysztof Dziuba.

Jak się szybko okazało, życie bardzo szybko zweryfikowało nadzieje związane z dyrektorem Stacherą i mająca przynosić owoce współpraca zakończyła się już po roku. Zapytany o to, czy nie czuje się rozczarowany,Adam Stachera nie chce komentować sytuacji. Jednak zmartwienia, co do pracy w jego wypowiedziach nie słychać.

Jest kilka propozycji. O konkretach będę mógł powiedzieć myślę, że już po nowym roku- ucina rozmowę Stachera.

Do sytuacji niechętnie odnosi się także starosta Marek Kieler zapytany o to, czy proponując stanowisko Adamowi Stacherze nie przekalkulowano, że wieluńskiej lecznicy po prostu nie stać na kolejnego dyrektora. Jak się okazuje, potrzeba ściągnięcia doświadczonego dyrektora wynikała z potrzeby dobrego nadzoru inwestycji.

To była decyzja pana Atłachowicza. Oczywiście myśmy taką osobę wskazali, bo mieliśmy dużo inwestycji rozpoczętych i obawialiśmy się, że za dużo spadnie na jedną głowę- tłumaczy starosta Marek Kieler.

Tymczasem, jak widać, nowa osoba na stanowisku dyrektora wieluńskiego szpitala uznała, że sukcesem do realizowania inwestycji nie jest ilość osób do ich nadzoru, a oszczędności jakie uda się poczynić.

To już kolejne "rozstanie" wieluńskiej lecznicy z kolejnym dyrektorem. W połowie października rozwiązana została umowa z Januszem Atłachowiczem, który zarządzał SP ZOZ w Wieluniu od marca 2017 roku. Bardzo szybko okazało się, że po odejściu z wieluńskiego szpitala Atłachowicz objął stery w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu. natomiast w Wieluniu zarządzania lecznicą podjęła się dotychczasowa główna księgowa- Anna Freus.