Na zwołanej w trybie nadzwyczajnym sesji zabrakło dwojga radnych: Anny Jagieło--Kępińskiej (jedna z siedmiu osób, które podpisały się pod wnioskiem o odwołanie) i Stanisława Cieśli. Aby wniosek przeszedł, głosów "za" musiało być więcej niż łączna liczba głosów przeciw i wstrzymujących się. Bezwzględną większość udało się uzyskać, bo przeciw odwołaniu opowiedziało się dwoje radnych, a wstrzymało się czworo.
Uzasadnienie wniosku o odwołanie Agnieszki Ryś nie było nazbyt obszerne. Jego autorzy zarzucili byłej już przewodniczącej, że nie wykonuje obowiązków, wynikających z ustawy o samorządzie gminnym oraz że "zamiast zajmować się organizacją pracy Rady Miejskiej, przygotowaniem sesji, realizacją planów pracy Rady oraz współdziałaniem z Burmistrzem w tym zakresie, podejmuje działania konfliktujące radnych oraz destabilizujące działalność Rady".
Ustępująca szefowa rady zarzuty uważa za wyssane z palca. Przekonuje, że swoje obowiązki wykonywała sumiennie i godnie reprezentowała radę na zewnątrz, zaś współpraca z burmistrzem układa się bez zarzutu. W jej ocenie akcja ma czysto polityczne podłoże, a jako jej inicjatora wskazuje przewodniczącego poprzednich kadencji Stanisława Ranoszka, który niejednokrotnie podczas sesji nie szczędził jej krytycznych uwag.
- Efekty jego pracy na rzecz społeczności gminy, zaangażowanie w nią i sposób prowadzenia rady są nam wszystkim powszechnie znane. Ocena ta z pewnością nie jest korzystna. Dlatego zupełnie nie rozumiem tych radnych, którzy identyfikują się z osobą pana Ranoszka - mówiła przed głosowaniem Agnieszka Ryś, apelując do części wnioskodawców, aby "przestali wreszcie kombinować, skłócać radnych i myśleć tylko o własnym interesie".
Agnieszka Ryś wzięła udział w głosowaniu, choć radca prawny urzędu zwracał uwagę na konflikt interesów, podpierając się wyrokiem sądu administracyjnego. Ryś uznała jednak, że ma do tego pełne prawo, bo nie chodzi o interes majątkowy.
Po sesji radna Bożena Wcisło przedstawiła nam przesłany na jej adres domowy anonim, w którym ostrzeżono ją, by nie podnosiła ręki za odwołaniem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?