Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2023. Tym posłom i senatorom z Łódzkiego wyborcy już podziękowali. Ile dostaną odprawy?

Marcin Darda
Marcin Darda
Największą przegraną okręgu łódzkiego (Łódź oraz powiaty łódzki wschodni i brzeziński), jest Iwona Śledzińska-Katarasińska. Łódzka posłanka żegna się z Sejmem niemal w 32 rocznicę swej pierwszej elekcji.
Największą przegraną okręgu łódzkiego (Łódź oraz powiaty łódzki wschodni i brzeziński), jest Iwona Śledzińska-Katarasińska. Łódzka posłanka żegna się z Sejmem niemal w 32 rocznicę swej pierwszej elekcji. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany
Senator i 7 posłów z naszego regionu nie dostało się do nowego parlamentu. W kilku przypadkach to duże niespodzianki. Niedzielne wybory w związku z tymi porażkami mają w Łodzi wymiar historyczny.

Największą przegraną okręgu łódzkiego (Łódź oraz pow. łódzki wschodni i brzeziński), jest Iwona Śledzińska-Katarasińska. Łódzka posłanka żegna się z Sejmem niemal w 32. rocznicę swej pierwszej elekcji, bo posłanką została w w wyborach 1991 r. i od tamtej pory, przez 9 kadencji, zbierała mandaty aż do wyborów w 2019 r. 15 października 2023 przegrała po raz pierwszy. Wynik? 6 tys. 411 głosów z wysokiego, 3. miejsca łódzkiej listy Koalicji Obywatelskiej, okazał się być dopiero 7. w kolejności, a awansem do Sejmu premiowano pięć najwyższych. Dla polityków łódzkiej Platformy porażka Śledzińskiej-Katarasińskiej wciąż jest szokiem, ale dla wielu... pozytywnym.

Wieloletnia posłanka z Łodzi nie jest jedyną, która nie utrzymała mandatu z łódzkiej listy KO. Dopiero 6. wynik zdobył poseł Krzysztof Piątkowski (7 018), jak się okazało też za słaby, by przez cztery kolejne lata bawić na Wiejskiej, choć miał wysokie 4. miejsce na liście KO. W Sejmie nie zobaczymy również Hanny Gill-Piątek, która dostała się do parlamentu z łódzkiej listy Lewicy, w trakcie kadencji odeszła do ruchu Szymona Hołowni, który opuściła zostając posłanką niezależną, a o mandat walczyła teraz z listy KO. Wynik (5 508) nie wystarczył do elekcji.

Do Sejmu nie wszedł minister ds. samorządów

Mandat posła stracił także Włodzimierz Tomaszewski, gość na liście PiS, bo należy do Republikanów. Tomaszewski, minister ds. samorządów, mimo dość widocznej kampanii poległ w starciu z 4. miejsca z postawioną o pozycję wyżej społeczniczką Agnieszką Wojciechowską van Heukelom. Oboje niegdyś pracowali w administracji prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego: Tomaszewski jako jego pierwszy zastępca, Wojciechowska m.in. jako asystentka. W niedzielę zdobyła ponad 10,5 tys. głosów, Tomaszewskiemu do elekcji zabrakło ponad 1,3 tys.

Porażki znanych posłów z okręgu piotrkowskiego

Wyniki wyborów z 15 października okazały się być również szokiem dla dwójki posłów z okręgu piotrkowskiego. Kluby PiS i Nowej Lewicy będą pracować bez Grzegorza Wojciechowskiego i Anity Sowińskiej.
Wojciechowski to wieloletni parlamentarzysta, najpierw senator, potem poseł, acz z przerwą na stanowisko wicemarszałka województwa przed mijającą właśnie kadencję Sejmu. W okręgu piotrkowskim zawsze ironizowano, że jest w cieniu rodzonego brata Janusza (obecnie unijny komisarz ds. rolnictwa), ale wszystko co osiągnął w polityce zawdzięcza nazwisku. Do mandatu zabrakło mu prawie 3 tys. głosów.
Z kolei Anita Sowińska jako liderka listy Nowej Lewicy firmuje najgorszy wynik tego komitetu w okręgach województwa łódzkiego, bo tylko w piotrkowskim przegrała z Konfederacją, ale mandat de facto odebrał jej nie PiS, tylko KO.

Wiceminister edukacji z Kutna też poza Sejmem

W okręgu sieradzkim na liście PiS poległ z kolei Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i poseł z Kutna. Rzymkowski po raz pierwszy do Sejmu dostał się z listy Kukiz'15, ale w środowisko PiS wszedł dzięki dobrej znajomości z Małgorzatą Wassermann i RyszardemTerleckim, a zatem nie z lokalnymi strukturami PiS w okręgu sieradzkim. Dostał dopiero 8 miejsce na liście PiS, najodleglejsze z obecnych posłów, a przed nim startowało jeszcze dwóch kandydatów nie będących posłami. Wynik? 16 tys. 875 głosów, a do mandatu zabrakło nieco ponad 500 głosów.

PiS traci senatora w jednym z łódzkich okręgów

Z kolei senatorem na kolejną kadencję nie zostanie pabianiczanin Maciej Łuczak (PiS). Już poprzednie wybory w 2019 r. senator Łuczak w okręgu nr 26 (Pabianice/Łask/Zgierz) wygrał bardzo niewielką różnicą głosów, w tych niedzielnych poległ już 30 tys. głosów, a nowym senatorem z tego okręgu został kandydat Nowej Lewicy Marcin Karpiński, radny powiatu zgierskiego.

Ile otrzymają odprawy z pieniędzy podatnika?

Cała siódemka potraktowanych przez wyborców odmownie parlamentarzystów przez najbliższe miesiące jednak klepać biedy nie będzie, a to za sprawą sowitych odpraw. Posłowie i senatorowie obecnie zarabiają miesięcznie 12 tys. 826 zł. brutto i na odchodne otrzymają trzykrotność tej sumy, czyli 38,5 tys. zł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory 2023. Tym posłom i senatorom z Łódzkiego wyborcy już podziękowali. Ile dostaną odprawy? - Łódź Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto