Jedna z podstawowych zasad sortowania odpadów głosi, że do niebieskiego worka nie wrzuca się zabrudzonego papieru i tektury. Niemałe zdziwienie musi budzić więc widok wrzucania makulatury do jednej śmieciarki z odpadami zmieszanymi, czyli wszystkim tym, czego nie da się posegregować. Jak to wygląda w praktyce, widać na poniższych nagraniu:
Na filmiku uwieczniono odbiór odpadów na jednym z wieluńskich osiedli domów jednorodzinnych pod koniec maja. Miesiąc wcześniej, przy poprzednim odbiorze papieru, miała miejsce dokładnie taka sama sytuacja. Dlaczego tak się dzieje i czy w całej gminie? W odpowiedzi na nasze pytania kierownictwo komunalki twierdzi, że nie jest to regułą, lecz zdarza się w wyniku psucia się śmieciarek.
- Ze względu na występujące awarie taboru samochodowego jesteśmy zmuszeni podejmować natychmiastowe działania zapewniające odbiór odpadów. Nie chcemy zostawiać śmieci na ulicy do czasu naprawy samochodu. W najbliższej przyszłości planujemy zakup samochodu, który pozwoli zminimalizować podobne sytuacje - deklaruje Tomasz Kulicki, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Wieluniu.
Szef spółki zapewnia również, że pomimo takiego transportu proces recyklingu makulatury przebiega prawidłowo. Szerzej na ten temat piszemy w „Naszym Tygodniku', dzisiejszym dodatku do „Dziennika Łódzkiego'.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
