Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Pobierała emeryturę i była dyrektorką. Teraz ma problemy

Zbyszek Rybczyński
Dyrektor Pastusiak podczas swego benefisu
Dyrektor Pastusiak podczas swego benefisu Daniel Sibiak
Czy odprawa i nagroda jubileuszowa dla byłej dyrektor Zespołu Szkół nr 1 były wypłacone zgodnie z prawem? Są co do tego wątpliwości, które będą rozstrzygać służby wojewody

Ma to związek z kontrolą przeprowadzoną przez komisję rewizyjną Rady Powiatu. Komisja stwierdziła, że władze nie powinny były zgodzić się na początku ubiegłego roku, aby Krystyna Pastusiak nadal była dyrektorką Zespołu Szkół nr 1. Dlaczego? Bo już od dwóch lat pobierała emeryturę. Odchodząc ze szkoły, Pastusiak otrzymała odprawę w wysokości 9 miesięcznych wynagrodzeń.

Komisja doszła do wniosku, że starostwo nie kontroluje oświadczeń majątkowych, z których czarno na białym wynikało, że Krystyna Pastusiak pobierała emeryturę od 2009 r. Zarzuty kierowane są także pod adresem dyrektorki:

- Poważne obawy budzi potwierdzenie nieprawdy przez ówczesnego dyrektora Zespołu Szkół nr 1 (...) w piśmie z dnia 4 stycznia 2011 r., w którym informuje starostę wieluńskiego o zamiarze przejścia na świadczenie emerytalne z dniem 1 września 2011 r. - czytamy w protokole z kontroli.

W starostwie nie mają jednak wątpliwości, że odprawa i nagroda jubileuszowa zostały wypłacone zgodnie z obowiązującym prawem. Władze powiatu zarzekają się, że oświadczenia majątkowe są corocznie analizowane i tłumaczą, że decyzja o przedłużeniu powierzenia obowiązków dyrektorskich Krystynie Pastusiak nie miała żadnego związku z pobieraną przez nią emeryturą.

- Pod względem prawnym procedura była jak najbardziej prawidłowa - zapewnia Zenon Kołodziej, naczelnik wydziału edukacji w starostwie.

Obaw związanych ze skierowaniem sprawy do wojewody nie ma też była dyrektor Zespołu Szkół nr 1.

- Kontaktowałam się z radcą prawnym i nie mam wątpliwości, że wszystko jest w porządku. Niczego przed nikim nie ukryłam. Chciałam odejść ze szkoły i odeszłam. Tyle zrobiłam dla tej placówki i wcześniej dla budowlanki i jest mi zwyczajnie przykro, że teraz rzuca się na mnie podejrzenia - mówi Krystyna Pastusiak.

Zasadniczy argument przemawiający za tym, by przedłużyć kadencję Krystynie Pastusiak był taki, by nie zmieniać dyrektora w trakcie roku szkolnego, lecz poczekać do wakacji. Zarząd powiatu nie był jednak wówczas jednomyślny. Przeciwko głosował Jan Kopeć.

- Jeśli ktoś nabył prawa emerytalne, to powinien odejść i dać szansę młodszym. To będzie dla nas nauczka na przyszłość - uważa radny Kopeć.

Szerzej o sprawie byłej dyrektorki czytaj w dzisiejszym wydaniu "Naszego Tygodnika".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto