Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klamka zapadła. Dyrektorka szpitala w Pajęcznie odchodzi. Dlaczego?

Marcin Stadnicki
Marcin Stadnicki
To już ostateczna decyzja. Agnieszka Kubot-Krawczyk rezygnuje z kierowania pajęczańskim szpitalem. "Nie mogąc tolerować takich standardów i uprawiania polityki na czymś tak bezcennym, jak zdrowie pacjentów, złożyłam rezygnację" - wyjaśnia.
To już ostateczna decyzja. Agnieszka Kubot-Krawczyk rezygnuje z kierowania pajęczańskim szpitalem. "Nie mogąc tolerować takich standardów i uprawiania polityki na czymś tak bezcennym, jak zdrowie pacjentów, złożyłam rezygnację" - wyjaśnia. SP ZOZ Pajęczno/Archiwum prywatne
Dyrektor pajęczańskiego szpitala Agnieszka Kubot-Krawczyk rezygnuje z pracy w placówce. Rezygnację złożyła pod koniec lutego, a okres wypowiedzenia mija z końcem maja. To już drugie wypowiedzenie złożone przez Kubot-Krawczyk w ciągu nieco ponad pół roku. Tym razem decyzja o odejściu jest ostateczna. Powodem mają być "niemoralne rozgrywki polityczne", dla których przestrzenią miał stać się szpital.

Spis treści

Agnieszka Kubot-Krawczyk, która funkcję dyrektora pajęczańskiego szpitala pełni od końca 2019 roku podjęła decyzję o rezygnacji ze stanowiska. Wypowiedzenie złożyła 28 lutego, a jego termin mija 31 maja. Dyrektorka nie pierwszy raz składa rezygnację. Wcześniej wypowiedzenie złożyła w lipcu ubiegłego roku.

Dyrektorka rezygnuje już drugi raz. Tym razem definitywnie

Starosta pajęczański Zbigniew Gajęcki zapewniał, że władze powiatu spróbują przekonać dyrektorkę do zmiany decyzji. Tak też się stało i Kubot-Krawczyk pozostała na stanowisku. Po pół roku, ponownie podjęła jednak decyzję o rezygnacji z pracy w pajęczańskiej lecznicy. Tym razem jest to decyzja ostateczna. Starosta nie ukrywa, że żałuje odejścia dyrektorki.

Pani dyrektor jest dobrym menadżerem, wiele rzeczy zostało wyprostowanych, wyjaśnionych. Działała w trudnych warunkach, bo to były warunki covidowe, szczepienia, a SP ZOZ zdał ten egzamin. Pani dyrektor sprawdziła się w tych trudnych warunkach - mówi Zbigniew Gajęcki.

Agnieszka Kubot-Krawczyk: "SP ZOZ stał się przestrzenią dla niemoralnych rozgrywek politycznych"

Starosta pajęczański powodach rezygnacji Kubot-Krawczyk mówić nie chce i odsyła do samej dyrektorki, zapewnia jednak, że decyzja o rozstaniu z pajęczańskim szpitalem nie miała nic wspólnego z pieniędzmi. I potwierdza to sama dyrektorka. W oświadczeniu przesłanym przez Agnieszkę Kubot-Krawczyk czytamy, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy szpital "stał się przestrzenią dla niemoralnych rozgrywek politycznych. Dyrektorka nie wskazuje o jakie konkretnie osoby chodzi.

"Rozpowszechnianie plotek i nieprawdziwych informacji przez niektóre osoby zaangażowane w lokalną politykę to przejaw braku standardów etycznych i bezpośredni atak na wspólne dobro mieszkańców, jakim jest SPZOZ w Pajęcznie. Nie zgadzam się z takim traktowaniem ludzi, niezauważaniem ich starań, próbą "niewidzenia" ewidentnych dobrych efektów pracy i zaangażowania na rzecz zdrowia mieszkańców i rozwoju naszego Szpitala oraz Ośrodków Zdrowia. Brak woli współpracy ze strony części członków Zarządu Powiatu i panująca zła atmosfera zniechęca do pracy nawet najbardziej oddane osoby. Nie mogąc tolerować takich standardów i uprawiania polityki na czymś tak bezcennym, jak zdrowie Pacjentów, złożyłam rezygnację." - informuje w piśmie Agnieszka Kubot-Krawczyk (całą treść oświadczenie zamieszczamy w galerii zdjęć (zdj. nr 2).

Starosta pajęczański na temat dyrektorki szpitala wypowiada się w samych superlatywach, wnioskować więc można, że to nie Zbigniew Gajęcki jest wśród tych członków zarządu, którzy zdaniem Kubot-Krawczyk nie okazują woli współpracy. W Pajęcznie mówi się o tym, że odchodzącej już szefowej tamtejszego szpitala "nie po drodze" jest między innymi z wicestarostą Pawłem Sikorą.

Sikora twierdzi jednak, że Agnieszka Kubot - Krawczyk nigdy nie informowała go o jakichkolwiek problemach dotyczących współpracy z zarządem. Wicestarosta pajęczański podkreśla, że składając wypowiedzenie pracownik nie musi podawać powodu swojej rezygnacji, a on sam nie zna powodów, dla których dotychczasowa dyrektorka postanowiła rozstać się z SP ZOZ w Pajęcznie. Zgodnie z jej wolą, zarząd na początku marca podjął uchwałę odwołująca ją ze stanowiska.

-Nie znajduję przyczyn, dla których Zarząd Powiatu miałby "na siłę" zatrzymywać Panią Dyrektor w SPZOZ w Pajęcznie, skoro Pani Dyrektor ma inne plany i złożyła wypowiedzenie umowy o pracę. W ostatnim czasie nie miałem okazji rozmawiać z Panią Dyrektor, ponieważ nie uczestniczyła ona osobiście w Posiedzeniach Zarządu, na
które była zapraszana - informuje Paweł Sikora (pełne oświadczenie wicestarosty w tej sprawie także znajdziecie w galerii zdjęć - zdj. nr. 3)

Niełatwe początki szefowej szpitala

Agnieszka Kubot-Krawczyk dyrektorem szpitala w Pajęcznie została w listopadzie 2019 roku wygrywając konkurs ogłoszony po upływie 6-letniej kadencji jej poprzednika Adama Stachery. Stachera także ponownie ubiegał się o stanowisko, jednak komisja konkursowa postawiła na Kubot-Krawczyk, co odbiło szerokim echem. Po przegranej Stachery wypowiedzenia złożyła część lekarzy, swoje niezadowolenie z decyzji wyraziła też część radnych powiatowych, którzy mieli a złe władzom powiatu, że te nie doceniły dotychczasowego dyrektora, który wyciągnął szpital z finansowego dołka i przeprowadził w nim szereg remontów pozyskał nowoczesną aparaturę z zinformatyzował placówkę.

Agnieszka Kubot-Krawczyk nie miała więc łatwego startu zastępując cenionego szefa szpitala, ale pajęczańska lecznica pod jej rządami przechodziła dalszą modernizację. W szpitalu przeprowadzano kolejne remonty, trafił tam też nowy ambulans i sporo nowoczesnego sprzętu medycznego, a w ubiegłym roku rozpoczęła się największa inwestycja w historii szpitala - budowa nowego skrzydła, dzięki któremu lecznica wzbogaci się o nowy blok operacyjny, oddział chirurgii jednego dnia, nowy oddział chorób wewnętrznych i izbę przyjęć. Koszt całego zadania to ponad 22 mln zł.

To już ostateczna decyzja. Agnieszka Kubot-Krawczyk rezygnuje z kierowania pajęczańskim szpitalem. "Nie mogąc tolerować takich standardów i uprawiania polityki na czymś tak bezcennym, jak zdrowie pacjentów, złożyłam rezygnację" - wyjaśnia.

Klamka zapadła. Dyrektorka szpitala w Pajęcznie odchodzi. Dlaczego?

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Klamka zapadła. Dyrektorka szpitala w Pajęcznie odchodzi. Dlaczego? - Pajęczno Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto