Wieluń: Nie będzie już ubiegał się o fotel burmistrza

Grafik obowiązków nowego burmistrza zapełnił się co do minuty. Rano przyjął pierwszych interesantów, a już o godzinie 10 wziął udział w uroczystości z okazji 67 rocznicy wyzwolenia Wielunia spod okupacji niemieckiej i wspólnie z burmistrzem złożył kwiaty pod pomnikiem Pogromców Hitleryzmu. Zaledwie godzinę później wziął udział w konferencji prasowej, podczas której odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zdradził, że już nie będzie ubiegał się o fotel burmistrza,a pracę obecnego ocenia bardzo dobrze. Po konferencji przyszedł czas na spotkanie z naczelnikami wydziałów, prezydium Rady Miejskiej, której wiceprzewodniczącym był w ubiegłej kadencji oraz przewodniczącymi poszczególnych komisji:
- Współpraca z Radą Miejską nie była zła, ale w związku z tym, że mój głos nie był przez ostatnie 4 lata dostrzegany w różnych kwestiach zdecydowałem się startować do rady powiatu. Różnica jest taka, że starosta musi liczyć się z opinią rady, bo dostaje wotum zaufania, a w mieście jest inaczej. Burmistrz jest wybierany w wyborach i może współpracować z radą, ale i podejmować samodzielne decyzję, tak więc jeśli wogóle zdecyduję się na start w wyborach, to tylko do Rady Powiatu - deklaruje Ranoszek.
Ranoszek nie ukrywa jednak, że gdyby to on był burmistrzem jego pierwszą decyzją byłoby zniesienie zakazu wjazdu na ul. Popiełuszki dla pojazdów powyżej 8 ton, bo miasto jest zakorkowane.
– To nie rozwiązałoby problemu, ale usprawniło komunikację w centrum. Drugą decyzją byłoby rozwiązanie umowy z firmą z Poznania, odpowiadającą za strefę płatnego parkowania. Zleciłbym to, jako zadanie własne dla Przedsiębiorstwa Komunalnego. Tak samo jak zarządzanie cmentarzem. PK podnosi bowiem czynsze, a nie wypracowuje zysków, które można by przeznaczyć na remonty, choćby w blokach, w których czynsz jest wyższy niż w spółdzielni mieszkaniowej. Uwagę na to zwracali mi petenci.
Informacje o przejęciu władzy w ratuszu można znaleźć w jutrzejszym wydaniu DŁ, a rozmowę z Józefem Ranoszkiem w piątkowym wydaniu "Naszego Tygodnika"