- Jak na taką niewielką miejscowość to bardzo dobry wynik - uważa Agata Maraszek z Fundacji DKMS w Warszawie, która jest największą bazą dawców komórek macierzystych w Polsce. Obecnie ma zarejestrowanych ponad 150 tysięcy potencjalnych dawców.
Dla porównania podaje, że dzień wcześniej identyczną akcję zorganizowano w 40-tysięcznym Sanoku. Tam w bazie dawców zanotowano ponad 180 osób. Warto dodać, że akcja w Sanoku była dedykowana 2,5-letniemu Tobiaszowi, którego rodzice pochodzą... z Wielunia.
W budynku liceum przy ulicy Nadodrzańskiej oprócz rejestracji dawców odbyło się sympozjum naukowe, w którym udział wzięły największe sławy onkologii,m.in. prof. Zbigniew Morawiec, dr Łukasz Rajchert , a także dr Tomasz Huzarski, który od kilku lat prowadzi w Wieluniu profilaktyczne badania skierowane do rodzin z genetycznymi predyspozycjami do chorób nowotworowych. Nie zabrakło też pionierki idei oddawania szpiku - Urszuli Jaworskiej. Był też wiceminister zdrowia Adam Fronczak. W trakcie sympozjum wyjaśniono, w jaki sposób odbywa się rejestracja potencjalnych dawców. Jak się okazuje wystarczy oddać 4 mililitry krwi. Dla tych, którzy bali się ukłucia igieł przygotowano aplikatory i pobrano od nich wymaz z ust. Wynik jest tak samo miarodajny jak badanie krwi. Ci, którzy zdecydowali się na zarejestrowanie, nie mają wątpliwości, że było warto.
- Już dawno zastanawiałam się nad oddaniem szpiku, ale wcześniej nie miałam takiej okazji, być może właśnie dlatego, że nie było w Wieluniu podobnej akcji. To pokazuje jak bardzo potrzebne są takie inicjatywy - nie ma wątpliwości Joanna Kozłowska z Wielunia. I dodaje, że decyzja o rejestracji w bazie dawców była dokładnie przemyślana.
- Ponieważ jestem zdrowa, zawsze chciałam podzielić się tym, co dał mi los, z ludźmi, którzy nie mają takiego szczęścia w życiu. Jak tylko otrzymam wiadomość, że mogę uratować komuś życie, natychmiast stawię się w odpowiednim miejscu, by oddać szpik - dodaje Joanna Kozłowska.
W bazie dawców zarejestrowali się także organizatorzy akcji: starosta Andrzej Stępień i wicestarosta Marek Kieler.
- Chcieliśmy dać przykład mieszkańcom i zachęcić ich do ratowania ludzkiego życia. Taki był przecież przekaz naszej akcji - mówi starosta Stępień.
Organizatorzy są zadowoleni z wyniku akcji i zapowiadają, że będzie ona kontynuowana w następnych latach.
Szczególne podziękowania za zorganizowanie przedsięwzięcia trafiły do Elżbiety Caban, liderki Samopomocowej Grupy Wsparcia "Poplon II" i pracownicy biura promocji starostwa, od której wyszedł pomysł akcji.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?