- Przyjęłam rezygnację pana dyrektora ze zdziwieniem, bo zawsze był osobą podziwianą i szanowaną przez uczniów, a gdy trzeba było stawał nawet w naszej obronie. Chcielibyśmy życzyć takiego dyrektora każdej placówce. Mamy nadzieję, że dzisiejszy protest spowoduje, że we wrześniu wróci na stanowisko - ma nadzieję Patrycja Kluba z II LO.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że dyrektor może nie wrócić, ale dzisiejszy protest zorganizowaliśmy dla niego. Chcieliśmy mu pokazać, że zrobił wiele dla nas, rodziców i poszczególnych nauczycieli i że zawsze będziemy go szanować. Pan dyrektor zawsze nas wspierał we wszystkich akcjach i poprawach ocen i za to go szanowaliśmy - dodają Julia Szczepańska i Milena Ryczyńska
Po kilkuminutowym proteście do uczniów wyszli: dyrektor Mirosław Kubiak i będący akurat w szkole Zenon Kołodziej, naczelnik wydziału edukacji w starostwie powiatowym, które jest organem prowadzącym dla II LO. Ten ostatni zaproponował spotkanie z przedstawicielami samorządów klasowych jutro o godz. 10.30. Podczas niego będą mogli wyrazić swoje stanowisko.
Mirosław Kubiak już dziś mówi jednak, że jego decyzja o rezygnacji ze stanowiska dyrektora jest nieodwracalna. Nie chce mówić jednak o jej powodach. Poprosił uczniów o uszanowanie jego woli.
- Decyzja o odejściu była moją. Nikt mnie z tej szkoły nie wyrzucił, ani do tego nie zmuszał. Nie chcę mówić o powodach swojej rezygnacji. Natomiast nigdzie nie odchodzę, bo dalej zostaję w szkole jako nauczyciel. Nie chciałbym, żeby poprzez dzisiejsze zamieszanie ktoś pomyślał, że w szkole była jakaś afera, bo czegoś takiego nie było. Nie będą ukrywał, że to co się dzisiaj zadziało jest dla mnie miłe, bo świadczy o tym, że mnie szanujecie, ale prosiłbym o uszanowanie mojej decyzji - apelował do uczniów Mirosław Kubiak, dyrektor II LO.
Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?