Jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzy nowy drukowany przewodnik po Wieluniu. Obecnie nie sposób jest dostać takie wydawnictwo – tak turyście, jak i wielunianinowi. Przewodnik opracuje Towarzystwo Przyjaciół Wielunia dzięki grantowi pozyskanemu z budżetu gminy z puli dedykowanej organizacjom pozarządowym.
- Drukowane przewodniki jeszcze nie odchodzą do lamusa. Widać to chociażby po zainteresowaniu turystów odwiedzających nasze miasto. Często zdarza się, że o taki przewodnik pytają. Chcieliby mieć w pigułce opisy miejsc, które warto zobaczyć, spacerując po mieście. Choć dziś powszechnie posiłkujemy się Internetem, to jednak widać, że taka tradycyjna forma wciąż też jest potrzebna - mówi Magdalena Kopańska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wielunia.
ZOBACZ WIDEO:
Szefowa TPW doskonale wie, co mówi, bo na co dzień pracuje w Muzeum Ziemi Wieluńskiej i udziela się jako przewodnik po mieście. Jak mówi, co weekend odwiedzają Wieluń turyści z różnych stron – ze Szczecina, Bełchatowa, Pajęczna, Kłobucka, Warszawy, Łodzi, ze Śląska.
- Chęć uzyskania informacji o godnych zobaczenia atrakcjach w mieście to jedno. Widać też, że turyści chcą coś zabrać ze sobą na pamiątkę, może jeszcze na spokojnie poczytać w domu po powrocie, a może odłożyć na półkę i wrócić do tego za jakiś czas. Także z tego powodu myślę, że przewodnik spełni swoją rolę – dodaje Magdalena Kopańska.
Pozyskany przez TPW grant z budżetu gminy wynosi 5 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na druk przewodnika i jego promocję. Wkładem członków Towarzystwa będzie przygotowanie wszystkich opisów, zrobienie zdjęć i złożenie treści w atrakcyjną graficznie i przystępną dla odbiorców całość.
Tak naprawdę swoją inicjatywą Towarzystwo Przyjaciół Wielunia zapełni lukę na lokalnym rynku wydawniczym. Choć może trudno w to uwierzyć, minęło już 20 lat od wydania ostatniego typowego przewodnika po Wieluniu, autorstwa prof. Tadeusza Olejnika. Dostać jego egzemplarz jest już bardzo trudno, inna sprawa, że miasto zmieniło się od tego czasu. Pojawiły się nowe obiekty godne uwagi takie jak baszta Męczarnia, pomnik „Wieczna Miłość”, czy dzwon „Pamięć i Przestroga”.
Jest to kolejne w tym roku przedsięwzięcie Towarzystwa Przyjaciół Wielunia, realizowane przy udziale funduszy samorządowych. Wcześniej rozpoczęto projekt pod nazwą "Odkrywamy wieluńskie dziedzictwo przemysłowe", dofinansowany przez Powiat Wieluński. Powstanie strona internetowa z prezentacjami najważniejszych industrialnych rozdziałów w dziejach miasta.
- Chcemy odkryć szerzej przed mieszkańcami industrialne karty wieluńskiej historii, ale wierzymy, że idea ma też potencjał docelowo stać się nową marką turystyczną miasta i powiatu. W tym roku uruchomiona zostanie strona internetowa ukazująca najważniejsze obiekty historyczne, dla których wspólnym mianownikiem jest przemysł: cukrownia, młyny, browar, kamieniołom, mleczarnia, dworce kolejowe i kilka innych. Niektóre z nich to zabytki, a z każdym wiążą się fascynujące opowieści – zapowiada Zbigniew Rybczyński, wiceprezes TPW.
TPW to jedna z najstarszych istniejących organizacji społecznych w Wieluniu. Powstała w 1977 r. z inicjatywy Tadeusza Olejnika, ówcześnie dyrektora Muzeum Ziemi Wieluńskiej. Od maja br. organizacja działa pod nowym zarządem, o walnym spotkaniu sprawozdawczo-wyborczym TPW pisaliśmy tutaj: Zmiany w zarządzie Towarzystwa Przyjaciół Wielunia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
