- Bardzo istotne jest szkolenie ochotników, bo to potem procentuje podczas akcji bojowych - mówi starszy brygadier Jacek Witkowski, zastępca komendanta powiatowego PSP. - Szkolenie to podstawa. Ćwiczące jednostki są w systemie JRG i mogą być zadysponowane także poza powiatem sieradzkim. System obejmuje cały kraj, muszą więc strażacy cały czas się szkolić.Dodam, że ochotnicy garną się na szkolenia i to dobry trend.
- Najwięcej uwagi zwracamy na współpracę jednostek, a to dlatego, że w krajowym systemie JRG w powiecie sieradzkim mamy 32 jednostki z różnych gmin. - st. kpt. Marcin Zwierzak, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sieradzu. - Jednostki mogą być zadysponowane na terenie całego kraju. Podczas dzisiejszych manewrów ćwiczymy ewakuację poszkodowanych osób z budynku mieszkalnego. Chcemy sprawdzić, jak strażacy się zachowują, przećwiczyć ewakuację, wdrożyć przy okazji czynności medyczne. Drugi wariant, to radowanie osoby, która wpadła do studni o głębokości siedmiu metrów.Podczas takiej ewakuacji stosowane są techniki alpinistyczne. Trzeci wariant, to gaszenie samochodów elektrycznych i jest to nowość. Taki pożar ze względu na ogniwa znajdujące się w tego typu autach jest trudny do ugaszenia. Ponadto akcja długo trwa. Dodam, że uwagę zwracamy także na wyposażenie i odpowiedni ubiór strażaków. jednostki OSP są wyposażone bardzo dobrze, tego wyposażenia przybywa, ale najważniejszy jest dobrze wyposażony strażak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?