Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Publikacja o sekretach Wielunia, Wieruszowa i Praszki zaprezentowana w muzeum[ZDJĘCIA]

Ireneusz Wierzbicki
„Sekrety Wielunia, Praszki i Wieruszowa” to tytuł nowej książki, której promocja odbyła się dzisiaj w Muzeum Ziemi Wieluńskiej. Jak się okazało, publikacja autorstwa Magdaleny Kopańskiej obfituje w ciekawe i dla wielu mieszkańców regionu nieznane dotąd historie.

Autorka, która na co dzień spełnia się w rolach przewodnika muzealnego i dziennikarki, pracowała nad książką od stycznia bieżącego roku. Zawarła w niej liczne opisy zdarzeń i sytuacji, które miały miejsce nie tylko w odległej przeszłości, ale i w czasach współczesnych.

– Tych historii jest sporo, wiadomości na temat regionu też bardzo dużo. Źródła informacji są bardzo różne, od archiwów, przez prasę, aż po rozmowy z ludźmi – zdradziła w rozmowie z nami Magdalena Kopańska.

Jedną z ciekawszych historii zawartych w publikacji jest ta dotycząca schronu, znajdującego się w piwnicy budynku mieszkalnego przy ul. Ewangelickiej w Wieluniu. Istnienie obiektu wybudowanego w czasach zimnej wojny utrzymywane było w tajemnicy nawet przed mieszkańcami bloku, pod którym znajdował się schron. Rozdział dotyczący tego tematu przeczytał zebranym Gabriel Wyględacz, prezes Radia Ziemi Wieluńskiej. Zebrani dowiedzieli się m.in., że zlokalizowany w piwnicy obiekt został oficjalnie przekazany wspólnocie mieszkaniowej dopiero w 2007 roku, kiedy to konieczne okazało się utworzenie w budynku węzła cieplnego.

„Historia schronu jest więc stosunkowo świeża.” – czytamy w książce „Sekrety Wielunia, Praszki i Wieruszowa”. „Być może dlatego tak niewiele wiadomo na jego temat. Osoby, które wiedziały o jego istnieniu, dopiero niedawno zaczęły o tym mówić głośno. Wszystkie informacje są jednak zdawkowe. Niektórzy mówią wprost, że lepiej nie drążyć tej sprawy, bo jeszcze niedawno dokumenty na temat schronu były opatrzone klauzulą «ściśle tajne»”.
Jak podkreślała Magdalena Kopańska, tematyka jej publikacji nie skupia się wyłącznie na tytułowych trzech miastach. Wśród licznych historii znaleźć można też te związane z mniejszymi miejscowościami dawnego powiatu wieluńskiego, który przed II wojną światową ciągnął się wzdłuż rzeki Prosny i granic z państwem niemieckim.

– Znajdują się tutaj ciekawostki związane z podwieluńską Rudą, Gaszynem, czy też Kowalami oraz Działoszynem, który w okresie międzywojennym nie był jeszcze miastem. Jest też bardzo ciekawa historia poddziałoszyńskiej wsi Dziadaki, która niemal doszczętnie spłonęła – wymieniała Magdalena Kopańska.

Wydawcą książki jest łódzki dom wydawniczy „Księży Młyn”. Publikacja wpisuje się w serię „Sekrety”, opowiadającą o niezwykłych ludziach, miejscach i wydarzeniach, związanych z konkretnymi miejscami.

– W każdym mieście szukamy do współpracy osób, o których wiadomo, że pasjonują się historią i dadzą radę napisać ciekawą książkę na ten temat. Jak się okazało, w tym przypadku wybór pani Magdaleny Kopańskiej był bardzo dobry – cieszył się Michał Koliński z domu wydawniczego „Księży Młyn”.

Rozmowę z Magdaleną Kopańską na temat sekretów ujawnionych w książce będzie można znaleźć w piątkowym wydaniu „Dziennika Łódzkiego”.

Przypomnijmy, że przed laty Magdalena Kopańska była dziennikarką wieluńskiego oddziału „Dziennika Łódzkiego”.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto