Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociągiem z Wielunia do Wrocławia?

Zbyszek Rybczyński
Taki pociąg do Wrocławia aktualnie nie dojedzie, ale szynobus już tak
Taki pociąg do Wrocławia aktualnie nie dojedzie, ale szynobus już tak archiwum
Kwestia połączenia kolejowego pomiędzy Wieluniem, a stolicą Dolnego Śląska znów działa na wyobraźnię mieszkańców. Czy jego reaktywacja jest realna?

Temat ożył na nowo za sprawą władz powiatu kępińskiego. Na portalu starostwa prowadzony jest swego rodzaju sondaż wśród mieszkańców. Pytanie jest tyleż krótkie, co treściwe: "Czy chcesz przywrócenia połączenia kolejowego Wieluń-Wrocław? ".

No i się zaczęło. Na lokalnych forach internetowych rozgorzały zawzięte dyskusje, czy realizacja pomysłu jest realna. Pod adresem reaktywacja.kolej.org.pl powstała specjalna strona poświęcona pomysłowi. Pod zamieszczoną na niej petycją "podpisało" się już ponad tysiąc osób.

Do akcji włączają się kolejne samorządy. Na początku tego tygodnia pismo z poparciem wystosowało do Kępna wieluńskie starostwo.

- Inicjatywa oczywiście jest słuszna i nie mieliśmy wątpliwości, żeby ją poprzeć - mówi Marek Kieler, wicestarosta wieluński. - Trudno jednak powiedzieć, czy coś konkretnego z tego wyniknie. Na pewno będzie problem ze sfinansowaniem połączenia, bo marszałkowie nie chcą dokładać do kolei.

Zwolennicy przywrócenia połączenia zwracają uwagę na fakt, że stan techniczny linii nr 181 jest dobry. Na tyle dobry, że odcinek pomiędzy Oleśnicą a Perzowem (powiat kępiński) zostanie wkrótce wykorzystany do przewozu kruszywa pod budowę drogi S8.

- Przywrócenie ruchu pociągów na tej linii nie będzie wiązało się z dużymi nakładami finansowymi. Wystarczy wycinka samosiejek oraz uzupełnienie sygnalizacji na przejazdach kolejowych - ocenia Zdzisław Jasiński, przewodniczący kolejowej Solidarności w Ostrowie Wlkp.

Do pociągu do Wrocławia chętnie wsiedliby przede wszystkim studenci. Połączeń autobusowych jest wprawdzie sporo, ale koleją mogłoby być szybciej, a możliwe, że również i taniej.

- Dla studenta liczy się głównie cena, czas przejazdu ma drugorzędne znaczenie, więc sensowna oferta biletowa ma znaczne szanse zapewnić frekwencję - komentuje jeden z internautów na stronie www.rynek-kolejowy.pl.

Problemem nie jest nawet to, że odcinek pomiędzy Oleśnicą, a Kępnem nie jest zelektryfikowany. Na trasę można wysłać tak zwane szynobusy, bazujące na napędach spalinowych. Takowe mają w taborze Koleje Dolnośląskie. Ale czy są one w stanie uruchomić połączenie z Wieluniem? Tego na razie nie wiadomo.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto