Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna tajemnicza śmierć w Wieluniu. Sprawę wyjaśnia prokuratura

Red.
Prokuratura Rejonowa w Wieluniu prowadzi śledztwo w sprawie spowodowania u 44-letniego mieszkańca Wielunia obrażeń ciała w postaci ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego. Mężczyzna zmarł następnego dnia w szpitalu w Sieradzu.

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 44-latka

25 września wykonana została sekcja zwłok 44-letniego mieszkańca Wielunia, która wykazała uraz czaszkowo-mózgowy. Wieluńska policja sprawy nie komentuje, odsyłając do prokuratury. Prokuratura potwierdza, że prowadzi śledztwo, natomiast nie podaje dokładnych okoliczności, w jakich miała rozegrać się tragedia.

Do spowodowania ciężkich obrażeń ciała u 44-letniego mieszkańca ulicy Młodzieżowej w Wieluniu doszło w dn. 18-19 września, prawdopodobnie w miejscu jego zamieszkania. Poszkodowany trafił do szpitala. U mężczyzny stwierdzono ciężki uraz czaszkowo-mózgowego stanowiący realnie zagrożenie życia. W następstwie obrażeń 44-latek zmarł 20 września w szpitalu w Sieradzu.

Szczegółowe wyniki sekcji zwłok i opinia co do mechanizmu powstania stwierdzonych obrażeń, czasu ich powstania oraz przyczyn zgonu wydana zostanie przez biegłego po przeprowadzeniu zleconych badań histopatologicznych- informuje prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

Dotychczas przesłuchani świadkowie, jak dalej wyjaśnia prokurator Szkilnik, nie widzieli, aby pokrzywdzony został przez kogoś pobity. Aktualnie analizowany jest przebieg ostatniego okresu życia pokrzywdzonego.

Trwają czynności mające na celu ustalenie innych świadków mogących posiadać istotne dla sprawy informacje- zapewnia Prokuratura Okręgowa.

To już kolejna sytuacja, gdy człowiek traci życie, a nikt nic nie widzi. Przypomnijmy, że w listopadzie 2022 roku znalezione zostały zwłoki 37-letniego mieszkańca osiedla Stare Sady w Wieluniu. Wydarzenie to mocno poruszyło mieszkańców, mówiono o brutalnym pobiciu, którego konsekwencją miała być śmierć. Tak też uważała rodzina 37-latka. Ostatecznie jednak nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów.

Inaczej natomiast skończyła się tragedia, do jakiej doszło na ulicy Reformackiej w Wieluniu we wrześniu 2020 roku. Napadniętych zostało dwóch mężczyzn, jednego z nich agresorzy pobili do nieprzytomności. 39-letni wielunianin zmarł w szpitalu, osieracając dwójkę dzieci. Proces w sprawie śmiertelnego pobicia 39-latka z Wielunia ruszył z początkiem października 2021 roku. W związku ze sprawą na ławie oskarżonych zasiadło 7 osób.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto