Właściciel firmy Cezary Sławniewicz swoją działalność w branży produktów ogrodniczych rozpoczął zaraz po maturze. Jak wspomina, początkowo hitem sprzedaży były pilarki. Przez lata zapotrzebowanie na sprzęt uległo jednak zmianie i teraz klienci wybierają różnorodne produkty, choć towarem cieszącym się największym zainteresowaniem są kosiarki.
W ciągu 25 lat działalności firma miała swoje punkty także w Pajęcznie, Łasku i Widawie. Ostatecznie jednak przedsiębiorca zdecydował się skoncentrować swoje wysiłki na rozwoju dwóch sklepów w Wieluniu.
Lata działalności firmy PHU Sława to jednak nie tylko sprzedaż i serwis sprzętu. Cezary Sławniewicz za swój największy sukces uznaje pomysł, który ostatecznie zmienił wizerunek części Wielunia.
- Przyczyniłem się bezpośrednio do zmiany terenu starego dworca PKS w nowoczesne centrum handlowe. Pomysł pojawił się już w 2006 kiedy szukałem miejsca dla nowej inwestycji pozwalającej rozwijać działalność. Dostrzegłem potencjał terenu o powierzchni ok. pół hektara, na którym stał dworzec. Teren ten był kiedyś wizytówką i dumą naszego miasta. Niestety, z biegiem lat podupadł, powoli przestał spełniać swoją funkcję i ostatecznie, w obliczu rozwoju całego miasta, stał się jednym z brzydszych zakątków Wielunia. Uważałem, że teren ten idealnie nadaje się pod budowę galerii handlowej – wspomina - Proszę spojrzeć na zdjęcia, aby przypomnieć sobie jak to wyglądało. Widać stary dworzec i mój pawilon sklepowy połączony chodnikiem, który wybudowałem. Pasażerowie często dziękowali mi za to przejście, bo wcześniej było tylko klepisko, które przy opadach zamieniało się w błoto.
W ciągu ćwierćwiecza działalności właściciel firmy stale wspiera także młodzież szkolną. Sławniewicz dofinansowuje placówki oświatowe, czy wyjazdy na wakacje dla uboższych dzieci.
Stałym punktem jego działalności każdego roku są prowadzone w różnych szkołach zajęcia z budowy karmników i konkurs z nagrodami, które także sponsoruje.
- Lekcje techniki prowadziłem osobiście w kilku klasach szkoły podstawowej nr 5 i nr 2 w Wieluniu, a także w Sieńcu, w Strugach, w Mierzycach , Wierzchlesie, Mokrsku, Sokolnikach, Strzelcach Wielkich a w tym roku byłem w szkołach w Osjakowie, Pątnowie i w dwóch klasach Konopnicy- wymienia Cezary Sławniewicz.
- W ciągu pięciu lat zbudowałem pół tysiąca karmników - mówi z uśmiechem przedsiębiorca.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?